
Do mistrzostw Europy EURO 2012 pozostało niewiele czasu. Kto zdobędzie puchar? Jak zaprezentują się biało-czerwoni? Takie i inne pytania Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl będzie zadawała znanym ludziom związanym z naszym miastem. Dzisiaj odpowiada na nie Grzegorz Nowaczyk, Prezydent Elbląga.
Co sądzi Pan o przygotowaniu Polski do EURO? Czy jesteśmy gotowi na tak dużą imprezę?
Do EURO 2012 zostało 17 dni. To już ostatnia prosta. Polacy nie mogą doczekać się mistrzostw. Chociaż w kraju nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik, uważam, że Polska jest gotowa i podoła organizacji tak wielkiej imprezy. O to przecież chodzi, żeby mierzyć się z wielkimi wyzwaniami.
Która drużyna okaże się najlepszą w nadchodzących mistrzostwach?
Chciałbym, żeby była to Polska i tak dyktuje mi serce. Rozum podpowiada jednak, że EURO 2012 wygrać może któraś z drużyn grająca szybki, techniczny futbol. Hiszpania, Niemcy, myślę, że Holendrzy też nie są bez szans.
Kto będzie czarnym koniem imprezy?
Pamiętam fantastyczny chorwacki team z 1996 roku. Styl gry, zaangażowanie i indywidualne umiejętności graczy takich jak Prosinečki, Šuker, Boban zrobiły na mnie wrażenie. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby podczas nadchodzących mistrzostw Chorwaci okazali się czarnym koniem i znów ograli kilka piłkarskich potęg.
Jaki piłkarz zostanie królem strzelców EURO 2012?
Będzie to ex aequo Niemiec, Anglik i nasz Robert Lewandowski. Wszyscy strzelą po trzy, cztery bramki. Tak to zwykle na Euro bywa.
Jak zaprezentują się biało-czerwoni i do jakiej fazy rozgrywek dotrą?
Biało-czerwoni z grupy powinni wyjść. W 2008 roku w Austrii i Szwajcarii ta sztuka nie udała się gospodarzom i atmosfera mistrzostw opadła. W Polsce kibice są bardziej żywiołowi i zaangażowani, ale zawsze lepiej dla imprezy, jeśli gospodarze grają jak najdłużej w turnieju. Po awansie z grupy o wszystkim decyduje już jeden mecz. W ćwierćfinale, półfinale czy w finale wszystko jest możliwe.
Jakie wyniki typuje Pan w grupowych meczach z udziałem Polski (przeciwnikami będzie Grecja, Rosja i Czechy)?
Jestem optymistą. Z Grekami i Czechami wygramy. Z Rosją będzie bramkowy remis. Typuje 2:2. To będzie ładny mecz.
Komu oprócz Polski będzie Pan kibicował?
Zawsze kibicuję tym teoretycznie słabszym. Trzymać kciuki będę za Szwedów, którzy awansowali z drugiego miejsca w swojej grupie, za wspomnianych już Chorwatów i Irlandczyków.
Czy wybiera się Pan na któryś z meczów? Czy ma Pan specjalne plany związane z mistrzostwami Europy?
Przede wszystkim planuję z elblążanami wspólnie oglądać mecze w Elbląskiej Strefie Kibica. Mam nadzieję, że obowiązki służbowe nie pokrzyżują mi tych planów.
Do EURO 2012 zostało 17 dni. To już ostatnia prosta. Polacy nie mogą doczekać się mistrzostw. Chociaż w kraju nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik, uważam, że Polska jest gotowa i podoła organizacji tak wielkiej imprezy. O to przecież chodzi, żeby mierzyć się z wielkimi wyzwaniami.
Która drużyna okaże się najlepszą w nadchodzących mistrzostwach?
Chciałbym, żeby była to Polska i tak dyktuje mi serce. Rozum podpowiada jednak, że EURO 2012 wygrać może któraś z drużyn grająca szybki, techniczny futbol. Hiszpania, Niemcy, myślę, że Holendrzy też nie są bez szans.
Kto będzie czarnym koniem imprezy?
Pamiętam fantastyczny chorwacki team z 1996 roku. Styl gry, zaangażowanie i indywidualne umiejętności graczy takich jak Prosinečki, Šuker, Boban zrobiły na mnie wrażenie. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby podczas nadchodzących mistrzostw Chorwaci okazali się czarnym koniem i znów ograli kilka piłkarskich potęg.
Jaki piłkarz zostanie królem strzelców EURO 2012?
Będzie to ex aequo Niemiec, Anglik i nasz Robert Lewandowski. Wszyscy strzelą po trzy, cztery bramki. Tak to zwykle na Euro bywa.
Jak zaprezentują się biało-czerwoni i do jakiej fazy rozgrywek dotrą?
Biało-czerwoni z grupy powinni wyjść. W 2008 roku w Austrii i Szwajcarii ta sztuka nie udała się gospodarzom i atmosfera mistrzostw opadła. W Polsce kibice są bardziej żywiołowi i zaangażowani, ale zawsze lepiej dla imprezy, jeśli gospodarze grają jak najdłużej w turnieju. Po awansie z grupy o wszystkim decyduje już jeden mecz. W ćwierćfinale, półfinale czy w finale wszystko jest możliwe.
Jakie wyniki typuje Pan w grupowych meczach z udziałem Polski (przeciwnikami będzie Grecja, Rosja i Czechy)?
Jestem optymistą. Z Grekami i Czechami wygramy. Z Rosją będzie bramkowy remis. Typuje 2:2. To będzie ładny mecz.
Komu oprócz Polski będzie Pan kibicował?
Zawsze kibicuję tym teoretycznie słabszym. Trzymać kciuki będę za Szwedów, którzy awansowali z drugiego miejsca w swojej grupie, za wspomnianych już Chorwatów i Irlandczyków.
Czy wybiera się Pan na któryś z meczów? Czy ma Pan specjalne plany związane z mistrzostwami Europy?
Przede wszystkim planuję z elblążanami wspólnie oglądać mecze w Elbląskiej Strefie Kibica. Mam nadzieję, że obowiązki służbowe nie pokrzyżują mi tych planów.
ppz