
W dobie internetu, tabletów, smartphonów już mało kto zwraca uwagę na prasę i ulotki drukowane. Czy coś w ten sposób tracimy? Myślę, że tak. zróbmy mały przegląd prasy i oceńmy na przykład najnowszy numer gazetki Mrówki Mak-Chemii dotyczącej promocji w lipcu. Co w nim znajdziemy ciekawego?
W części poświęconej relaksowi autorzy gazetki proponują między innymi akcesoria do przygotowania wina własnej roboty. Kiedy po skoszeniu naszych „ogródkowych małych hektarów” kosiarkami do trawy, przycięciu buszu nożycami do żywopłotów, usiądziemy na leżakach albo ławkach wiszących i zaczniemy sączyć winko z dzikiej róży i wiśni, to będziemy mogli z miłą radością przyglądać się naszym pociechom skaczącym na trampolinie, a przed atakującymi nas insektami będą nas chronić specjalne preparaty.

Ponieważ lipiec to początek wakacji, na zakończenie zostawiono nam produkty i informacje przydatne podczas wakacyjnych podróży. Żeby wyjazd był bezpieczny warto dokonać przeglądu sezonowego naszego pojazdu w sąsiadującym z MakChemią serwisie samochodowym AutoStrefa. Na tę usługę otrzymamy rabat w wysokości 20 zł. Możemy też zakupić zapasowy zestaw żarówek do samochodu, który, jak niewiele osób wie, jest obowiązkowym wyposażeniem pojazdu poruszającego się po drogach niektórych państw, np. Czech i Słowacja. Mandaty są tam wysokie, a taki zestaw to mniej niż 9 złotych. Na koniec podróży będziemy mogli wyczyścić nasz samochód z żywicy, smoły i wszelkiego rodzaju insektów, za pomocą specjalnych preparatów.
I teraz należałoby zadać pytanie – czy o tym wszystkim byśmy wiedzieli, gdyby nie przeczytalibyśmy gazetki Mak-Chemii? Odpowiedź: tak, ale pod warunkiem, że zajrzelibyśmy na ich profil facebookowy. Aha, jeszcze jedno – wszystkie ceny w gazetce są naprawdę szałowo niskie!