
Nadchodzi lato a z nim nadzieja, że w tym roku odwiedzi nasze miasto więcej turystów. W Elblągu zrobiono sporo: wejście na wieżę Katedry, nowe trakcje tramwajowe i arterie uliczne, Park Bażantarnia i Góra Chrobrego kuszą swoimi atrakcjami, w czerwcu ruszy żegluga na Kanale. Ale co o tym wiedzą w Polsce? Niewiele. Elbląg jest nadal mylony z Ełkiem... A jak miasto zachęca do odwiedzin Elbląga?
Targi w Kaliningradzie po ostatnich politycznych zawirowaniach nie spowodują raczej najazdu Rosjan, którzy są dobrymi klientami w Europie i świecie.
Biuro Promocji Miasta mamiło nas miesiącami, że wyprodukowane będą duże tablice przy szosach zachęcające przejeżdżających obwodnicą Elbląga do odwiedzenia miasta. Po wielu trudach ustawiono jakiś czas temu zapowiadaną reklamę - stoi przy A 7 przed Elblągiem od strony Pasłęka. Nie powiem, co pomyślałem i powiedziałem gdy zobaczyłem tę reklamę, gdyż cenzura tego nie przepuści. Każdy, kto trochę jeździ po Europie widzi jak reklamuje się przy szosach miasto lub miejsca, które warto zwiedzić. To coś co postawiono koło Elbląga, w mojej subiektywnej ocenie, to albo głupota, albo prowokacja, które wręcz zniechęcają do zwiedzania. Na byle jakim kolorystycznie krajobrazie widnieje Katedra Mikołaja, od połowy i zamiast wieży 100 m przypomina gołębnik... Slogan reklamowy brzmi: "Elbląg na każdą porę...". Natomiast nie ma żadnej informacji co ciekawego jest w tym Elblągu. Pagórki i kościoły są w większości wsi. Nawet w Ostródzie zrobiono to profesjonalniej.
Uważam, że Biuro Promocji Miasta powinno podać się do dymisji i zostać obciążone kosztami tego bubla, a nowy skład personalny biura szybko zmienić tą antyreklamę. Sezon tuż, tuż!
Biuro Promocji Miasta mamiło nas miesiącami, że wyprodukowane będą duże tablice przy szosach zachęcające przejeżdżających obwodnicą Elbląga do odwiedzenia miasta. Po wielu trudach ustawiono jakiś czas temu zapowiadaną reklamę - stoi przy A 7 przed Elblągiem od strony Pasłęka. Nie powiem, co pomyślałem i powiedziałem gdy zobaczyłem tę reklamę, gdyż cenzura tego nie przepuści. Każdy, kto trochę jeździ po Europie widzi jak reklamuje się przy szosach miasto lub miejsca, które warto zwiedzić. To coś co postawiono koło Elbląga, w mojej subiektywnej ocenie, to albo głupota, albo prowokacja, które wręcz zniechęcają do zwiedzania. Na byle jakim kolorystycznie krajobrazie widnieje Katedra Mikołaja, od połowy i zamiast wieży 100 m przypomina gołębnik... Slogan reklamowy brzmi: "Elbląg na każdą porę...". Natomiast nie ma żadnej informacji co ciekawego jest w tym Elblągu. Pagórki i kościoły są w większości wsi. Nawet w Ostródzie zrobiono to profesjonalniej.
Uważam, że Biuro Promocji Miasta powinno podać się do dymisji i zostać obciążone kosztami tego bubla, a nowy skład personalny biura szybko zmienić tą antyreklamę. Sezon tuż, tuż!