Co to znaczy „pod usługi komercyjne”? Stragany z pamiątkami, czy może z truskawkami? A może żulek z watą cukrową będzie stał całe lato? Chyba że nasadzą kukurydzę i zrobią labirynt dla turystów? Nie powinno się z takich miejsc w środku miasta budować jakichś nowoczesnych rozwiązań?