Po co siać zamęt. Te głupoty odnośnie Urzędu Miasta czy Prezydenta są nie na miejscu. Jeśli chodzi o zapewnienie pracy osobom zwalnianym z tego zakładu to w zasadzie nie powinni oni mieć problemów z nowym zatrudnieniem. Po niewielkim przekwalifikowaniu osoby z wykształceniem zawodowym nie będą miały trudności w zatrudnieniu. Możliwa jest niedogodność dla niektórych, że nowe miejsce pracy będzie poza Elblągiem, ale w dzisiejszych czasach dojazdy do pracy to normalka. Chociaż i tak wielu pracowników z tej firmy dojeżdżało z innych miejscowości. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, a wykazać się inicjatywą w poszukiwaniu pracy, a będzie dobrze.
Szczególnie jak się ma 57 lat i zapytaj się kto Cię zatrudni. A UP robi kursy po której nikt nie zatrudni. Szukałam pracy dla zwolnionej koleżanki Biedronka , Lidl i leclerc zero odzewu. Na miesiąc znalazła pracę w Vabanku. Potem kilka miesięcy nic, cały czas bez zasiłku. Teraz zatrudniona przez agencję pracy w Carrefour już drugi miesiąc. Wszystko fajnie wygląda dopóki nie dotknie to osobiście. Miesiąc, dwa skończą się pieniądze, pożyczyć nie masz od kogo, czynsz w plecy. Chodzisz po sklepach i szukasz przecenione żywność. Smutne to strasznie.