Wszędzie słychać - idzie kryzys. Co by nie znaczyło to stwierdzenie, jeden drugiemu przekazuje tę informację jak wyrocznię. Nastąpiła psychoza strachu, wszyscy zaczęli się nakręcać. Teraz tylko czekać, jak wielu naszych lokalnych polityków a zwłaszcza przedstawicieli władz samorządowych będzie szukać wytłumaczenia, dlaczego to nie spełnili obietnic wyborczych i nie zrealizowali zaplanowanych inwestycji.
Jedną z takich inwestycji, która miała przynieść prawdziwy bum gospodarczy, miał być kanał żeglugowy w Skowronkach. Jak podał dzisiaj (9 marca) Teleexpress, bardzo wątpliwe jest, aby w dobie wielkiego światowego kryzysu finansowego doszło do tej inwestycji. Po raz kolejny sprawdziły się moje przepowiednie, o których pisałem, mówiłem już kilka lat temu www.portel.pl .
Pytam Was, panowie, wszyscy złotouści teoretycy, którzy wydawaliście poważne środki finansowe na ekspertyzy, analizy, czytanie i pisanie, powiedzcie, warto było? Jeśli nie potrafiliście przewidzieć takiej sytuacji, to znaczy, że nie macie przygotowania ani doświadczenia. Mam tylko wielką nadzieję, że pan Wcisła nie zacznie wdrażać w życie pomysłu nr 2, czyli kolei linowej nad Wysoczyzną Elbląską. Przypomnijcie sobie, mieszkańcy naszego miasta, kto zakładał księgi poparcia, organizował rejsy, stawiał pomnik łopacie?
Na usta aż się cisną słowa Karola Buncha: „Bezmyślność jest prywatna, ale jej skutki - społeczne” lub Demokryta: „Im mniej godni swoich wysokich urzędów są ci, którzy je piastują, tym pewniej się czują i tym mocniej się nadymają głupotą i bezczelnością”. Mam nadzieję, że ci, którzy zbudowali swój kapitał polityczny na bajkach, mrzonkach, manipulacjach i życzeniach, w przyszłych wyborach nie wystartują, bo zostaną już teraz bankrutami politycznymi!
Trudno się nie zgodzić ze słowami Winstona Churchilla: „Polityka to nie zabawa, to całkiem dochodowy interes”.
Pytam Was, panowie, wszyscy złotouści teoretycy, którzy wydawaliście poważne środki finansowe na ekspertyzy, analizy, czytanie i pisanie, powiedzcie, warto było? Jeśli nie potrafiliście przewidzieć takiej sytuacji, to znaczy, że nie macie przygotowania ani doświadczenia. Mam tylko wielką nadzieję, że pan Wcisła nie zacznie wdrażać w życie pomysłu nr 2, czyli kolei linowej nad Wysoczyzną Elbląską. Przypomnijcie sobie, mieszkańcy naszego miasta, kto zakładał księgi poparcia, organizował rejsy, stawiał pomnik łopacie?
Na usta aż się cisną słowa Karola Buncha: „Bezmyślność jest prywatna, ale jej skutki - społeczne” lub Demokryta: „Im mniej godni swoich wysokich urzędów są ci, którzy je piastują, tym pewniej się czują i tym mocniej się nadymają głupotą i bezczelnością”. Mam nadzieję, że ci, którzy zbudowali swój kapitał polityczny na bajkach, mrzonkach, manipulacjach i życzeniach, w przyszłych wyborach nie wystartują, bo zostaną już teraz bankrutami politycznymi!
Trudno się nie zgodzić ze słowami Winstona Churchilla: „Polityka to nie zabawa, to całkiem dochodowy interes”.