- Wykonawca pogłębienia rzeki Elbląg składuje wydobyty urobek na okolicznych polach, zamiast transportować go na Wyspę Estyjską – poinformował nas jeden z Czytelników, przesyłając film jako dowód takich praktyk. Sprawdziliśmy tę sprawę w Urzędzie Morskim w Gdyni. Zobacz film.
O rozpoczęciu prac pogłębiarskich na rzece Elbląg, na odcinku około 6 km, pisaliśmy kilka dni temu. Jeden z Czytelników po tej publikacji wysłał nam film z prac, prowadzonych na wysokości Nowakowa, twierdząc że wykonawca nie powinien składować wydobytego urobku na okolicznych polach.
– Zgodnie z warunkami przetargu urobek w postaci ziemi czy mułu powinien być transportowany na Wyspę Estyjską – uważa Czytelnik.
Sprawdziliśmy. W szczegółach przetargu czytamy m.in. „przedmiot zamówienia obejmuje wykonanie robót budowlanych w zakresie usunięcia na odcinku od punktu od km 3+000 do km 5+000 do rzędnej -2.00 m n.p.m. mas ziemnych stanowiących (przed wykonaniem nowych umocnień brzegów regulujących szerokość zaprojektowanego toru wodnego) brzegi rzeki Elbląg wraz z transportem i wbudowaniem urobku na Sztuczną Wyspę na Zalewie Wiślanym”.
Zapytaliśmy o ten zapis zarówno wykonawcę – Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych z Gdańska jak i Urząd Morski w Gdyni. Odpowiedź nadeszła tylko z urzędu.
- Prowadzone obecnie prace na rzece Elbląg wykonywane są zgodnie z zawartą umową i warunkami postępowania przetargowego. Zawarte umowy obejmują usunięcie mas ziemnych, zlokalizowanych wzdłuż obudów toru wodnego na rzece Elbląg (stanowiących przed wykonaniem obudów brzegu - brzegi rzeki) wraz z odtransportowaniem urobku na Wyspę Estyjską lub na inne uzgodnione z Zamawiającym miejsca – informuje w odpowiedzi Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Gdyni. - W dokumentacji przetargowej, w zakresie miejsca odtransportowania urobku, wskazano sztuczną wyspę, a także możliwość zagospodarowanie mas ziemnych w inny sposób. Wynika to z Opisu Przedmiotu Zamówienia („Ceny jednostkowe za wykonanie robót winny zawierać wszystkie koszty związane z wydobyciem i transportem mas ziemnych na Sztuczną Wyspę lub ich zagospodarowaniem w inny, zgodny z przepisami prawa sposób), a także z odpowiedzi Zamawiającego na pytania Oferentów oraz z przedmiaru robót.
Rzeczniczka dodaje, że „z uwagi na trwające obecnie lęgi ptaków, aktualnie w trakcie uzgadniania z ornitologiem są miejsca stanowisk przeładunkowych na sztucznej wyspie. Proces ten nie jest jeszcze zakończony, co spowodowało, że obecnie wydobywany urobek jest deponowany na polu, a więc w przewidywane dokumentacją przetargową inne miejsce wywozu urobku”.