Od naszych Czytelników dotarły do nas sygnały dotyczące licznych zwolnień w elbląskim zakładzie firmy Stokota. Mowa była nawet o "ok. 50 osobach", zwolnień według informacji firmy jest jednak o połowę mniej. Nie są planowane kolejne.
"Firma ma problemy, zwalniane są z każdym tygodniem coraz większe grupy ludzi, również na wysokich stanowiskach" – takie informacje docierały do nas w związku ze zwolnieniami w Stokocie. Skierowaliśmy pytania w tej sprawie do Powiatowego Urzędu Pracy i do samej firmy, pytając m. in. o to, czy przeprowadzane są w firmie zwolnienia grupowe.
- Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu informuje, iż na chwilę obecną do urzędu nie zgłoszono informacji o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych w firmie Stokota (jak również nie wpłynęły takie zawiadomienia od innych firm z regionu). Od początku 2024 roku do chwili obecnej zgłoszenia związane ze zwolnieniami grupowymi pracowników złożyły dwie firmy: Spółka ICC Sery z Pasłęka oraz GE Power Sp. z o.o. Odział w Elblągu – poinformowała nas Magdalena Wrona z PUP w Elblągu.
Stokota to firma z kapitałem belgijskim działająca od lat 60., posiadająca w Polsce dwa oddziały – w Elblągu i Kielcach. Firma działa od 2000 roku w pozamechowskich halach przy ulicy Niskiej 2, produkuje cysterny do przewozu paliw, gazów, ad-blue i innych substancji niebezpiecznych. Główna siedziba firmy zlokalizowana jest w Elblągu. Jeszcze w zeszłym roku planowała znaczny wzrost zatrudnienia w Elblągu w kolejnych latach w związku z budową hali na Modrzewinie. Skąd wieści o zwolnieniach? Na nasze pytania w tej sprawie odpowiedział Leszek Tomaszewski, wiceprezes zarządu i CEO w Stokota Poland.
- Sytuacja w branży motoryzacyjnej w segmencie pojazdów ciężarowych powoli się stabilizuje. Dane statystyczne oraz sygnały płynące z rynku jednoznacznie wskazują, że najcięższy okres branża ma już poza sobą. Rejestrujemy bardzo dynamicznie rosnący poziom zapytań ofertowych co przekłada się to na systematyczny wzrost zamówień Spółki. Zwolnienia w Spółce w okresie maj-lipiec spowodowane były koniecznością dostosowania zatrudnienia do obecnego i spodziewanego poziomu produkcji. Nie bez znaczenia był również fakt rosnącego poziomu automatyzacji procesów produkcyjnych. Na przestrzeni 3 miesięcy Spółka zwolniła 24 pracowników. Jakiekolwiek dalsze zwolnienia nie są planowane – informuje wiceprezes.