Główny epidemiolog Szwecji, Anders Tegnell, który stał się twarzą strategii "no-lockdown", powiedział niedawno, że środki zapobiegawcze (mycie rąk, dystans społeczny, praca zdalna itp. )są "równie skuteczne", co całkowita blokada
@A piss swoje - Praca zdalna to właśnie ten mityczny lockdown. No i przede wszystkim nauka zdalna na wszystkich szczeblach. Tam najbardziej zaraza się roznosi. Dzieci zarażają się w domach, przekazują wirusa w szkole innym, tamci przynoszą go do swojego domu. W Szwecji nie było lockdownu tylko zalecenia. Ale ludzie przestrzegali ich tak, że w efekcie było to u nich o wiele bardziej rygorystyczne niż ten nasz straszny lockdown. Stąd cała tajemnica sukcesu