Czy pamietacie jak w marcu i kwietniu 2020 prawie miesiąc czasu siedzieliśmy w domach. Ulice były totalnie puste co wręcz surrealistycznie wyglądało. Już bardziej nie da się być wyizolowanym i co to wszystko dalo?! Czy wg Was normalnym jest aby do końca zycia pozamykać miasta i wszystkich w domach??? Zyjcie normalnie, dbajcie o naturalną odporność, a co najważniejsze - wylączcie telewizory bo to jakie kłamstwa tam serwują to przechodzi ludzkie pojęcie
@Gorący apel - No latem i wczesną jesienią wyszli i żyli normalnie, co zaowocowało zapchaniem kostnic jesienią. Wirus ma w d***e naturalną odporność. Zdrowi, młodzi ludzie też lądują pod rurą w burzy cytokinowej i uszkodzeniem wielonarządowym - to właśnie efekt niepohamowanego działania odporności na tego wirusa. 80% z takimi powikłaniami zasypia snem wiecznym. Polacy nie umieją po dobroci zasłaniać nosa i trzymać dystansu, więc może faktycznie zamknięcie wszystkiego na jakiś czas (nikt przecież nie proponuje zamykać wszystkiego na zawsze)to jedyne wyjście. Kurom się nie tłumaczy, żeby nocą unikały lisa, tylko je zamyka w kurniku. Widać naród trzeba potraktować jak stadko kur, skoro nie umie używać rozumu.