Sytuacja pandemiczna poprawi się, kiedy zamknięte też będą kościoły lub powymierają fanatycy. Bóg nie tylko jest w kościele -
instytucji kierowanej przez chłopów w sukienkach z brudnymi sumieniami - bo sumień dawno nie mają. BÓG jest wszędzie i znajdzie Ciebie, jeśli szczerze wyznasz swe problemy. Nie potrzeba pokazywać uniesienia przed pseudowiernymi.