UWAGA!

W Elblągu ruszyły szczepienia nauczycieli

 Elbląg, W Elblągu ruszyły szczepienia nauczycieli
Fot. Anna Dembińska

Przed weekendem ruszył w Polsce kolejny etap Narodowego Programu Szczepień, do poszczególnych punktów ruszyli nauczyciele. Dziś (15 lutego) pierwsi członkowie kadr pedagogicznych stawili się na szczepienie w Elblągu.  

W punkcie szczepień działającym przy Szpitalu Miejskim w Elblągu w godzinach popołudniowych przewinęło się dużo osób, należy jednak podkreślić, że nie tylko nauczycieli - ciągle trwają szczepienia medyków i seniorów, również dlatego, że szczepionka wymaga podania drugiej dawki.
      - Dostaliśmy ok. 600 nazwisk nauczycieli z pierwszej szczepionej grupy, tzn. z przedszkoli i klas I-III - mówi Alina Owczarek, koordynator szczepień w Szpitalu Miejskim. - Wiemy, że zbierają się już następne grupy, ale te listy otrzymamy dopiero w środę - podkreśla. Chętni wpisani na listy są obecnie umawiani na szczepienia telefonicznie: bezpośrednio lub za pośrednictwem dyrekcji szkół. - Na ten tydzień mamy już umówionych 100 szczepień - zaznacza Alina Owczarek. Tyloma dawkami dysponuje szpital dziś, 15 lutego. - Kolejne 300 szczepionek zostało zamówionych na ten tydzień, jeśli uda się wszystkich umówić, to tych szczepień będzie jeszcze więcej.
      Małgorzata Adamowicz, rzecznik Szpitala Miejskiego w Elblągu, podkreśla, że tempo wykonywania szczepień zależy nie tylko od umawiania na poszczególne terminy, ale także od dostaw szczepionek.
      - Nauczyciele to nie jedyne osoby, które są obecnie szczepione, są to także seniorzy i ochrona zdrowia - podkreśla rzecznik. Grupa "0", medycy, otrzymują już drugie dawki szczepionki, seniorzy pierwsze i drugie dawki.
      Przypomnijmy, że w Polsce dla nauczycieli rekomendowane są szczepionki AstraZeneca, seniorzy przyjmują produkty innych firm. Różnie przedstawia się sytuacja z dostawami. Alina Owczarek przyznaje, że dostawy szczepionki Pfizera bywają opóźnione lub ograniczana jest ich ilość.
      - Otrzymujemy komunikaty z ministerstwa, by to wszystko korygować - mówi o umawianiu terminów. Dodaje, że w tym tygodniu w szpitalu będą wykorzystywane, jako pierwsza dawka, szczepionki firmy Moderna.
      Mimo pewnych utrudnień, szczepienia są jednak wykonywane regularnie.

- Nie było tygodnia, żeby nie było szczepień - mówi Małgorzata Adamowicz. - Raz była sytuacja, że musieliśmy przesunąć terminy, a w kolejnym tygodniu wyrównano nam tę zaległą część: 270 dawek - zaznacza. Zaległości spowodowane zmniejszeniem dostawy nadrobiono w ciągu tygodnia.
      W przestrzeni medialnej pojawiały się opinie, że szczepionka AstraZeneca jest gorszym produktem w porównaniu ze szczepionkami innych firm.

  Elbląg, W Elblągu ruszyły szczepienia nauczycieli
Fot. Anna Dembińska


      - Bierzemy udział w szkoleniach, mogę przekazać wiedzę, którą otrzymujemy podczas tych szkoleń - mówi Alina Owczarek. - Szczepionki Pfizer/Moderna przedstawiają wyniki badań na poziomie 95 proc. (skuteczności - dop. red.) - podkreśla. AstraZeneca ma mieć ok. 70-80 proc. - Ważna rzecz, na którą należy zwrócić uwagę, to fakt, że przy szczepionce AstraZeneca przebadano nawet osoby bezobjawowe. Wymazani zostali wszyscy pacjenci poddani szczepieniu, wśród nich wyszło, że ok. 30 proc. ma wynik dodatni, nawet bez objawów choroby - tłumaczy koordynatorka szczepień. Przy innych szczepionkach wymazom miały zostać poddane tylko osoby objawowe. - Może stąd ta rozbieżność - komentuje Alina Owczarek.
      - Przypomnijmy, że szczepionki przeciw grypie nie dają pewności 90-procentowej, one są w granicach do 60, 60-kilku procent - zaznacza Małgorzata Adamowicz. - Przy szczepionce AstraZeneca mówi się o 70 do nawet 80 procent. To duże zabezpieczenie. Poza tym samo zaszczepienie chroni nas wszystkich przed ciężkim zachorowaniem na koronawirusa. Może się zdarzyć, że ktoś zachoruje (po szczepieniu - dop. red.), ale będzie to miało łagodniejszy przebieg - podkreśla.
      - Szczerze mówiąc cały czas mam mieszane uczucia - mówi jedna z nauczycielek stojąca w kolejce do szczepienia. - Ta część ludzi, która się zaszczepiła, żyje i ma się dobrze, więc i ja na wszelki wypadek się zaszczepię - dodaje pani Natalia.
      Według nauczycielki, w szkole będzie łatwiej funkcjonować dzięki szczepieniom. Podkreśla, że będzie to psychiczna i fizyczna pomoc.
      - Zamysł szczepienia jest taki, żebyśmy nie chorowali lub przeszli to lżej. Na to liczę - mówi. Dodaje, że żałuje, że nauczyciele dostają inną szczepionkę niż np. seniorzy.
      - Podobno jej skuteczność jest nieco mniejsza - stwierdza. Przyznaje jednak za chwilę, że to i tak lepiej niż wcale się nie zaszczepić. Jak ocenia sytuację w szkołach podczas pandemii?
      - Obecnie w szkole pracuje się strasznie - mówi elblążanka. Jej zdaniem np. praca online, mówienie do monitora zamiast spotkań z ludźmi twarzą w twarz, to duże utrudnienie i ograniczenie w edukacji. - Kiedy już spotykamy się bezpośrednio, zachowujemy odstępy, stąd ta atmosfera nie jest taka, jak być powinna - przyznaje.

TB

Najnowsze artykuły w dziale Koronawirus

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama