UWAGA!

Były ryby, są dyskusje o książkach

 Elbląg, Były ryby, są dyskusje o książkach
(fot. Michał Skroboszewski)

Część elbląskiego środowiska literackiego co wtorek spotyka się w hali przy ul. Fabrycznej i rozmawia o książkach. Zapraszają wszystkich elblążan, którzy chcieliby podyskutować o literaturze. Dzisiaj oficjalnie otworzyli Elbląską Witrynę Literacką.

Idea powołania Elbląskiej Witryny Literackiej – miejsca spotkań twórców i czytelników – ma już co najmniej kilka lat. W końcu udało się namówić Roberta Rodkiewicza, który na spotkania elbląskich autorów udostępnił halę Pujana przy ul. Fabrycznej. Autorzy związani z Elblągiem i okolicami spotykają się co wtorek i dyskutują o książkach. Idea sama w sobie chwalebna, biorąc pod uwagę liczbę ludzi dzisiaj czytających. Dziś odbyło się uroczyste otwarcie (a w zasadzie rozświetlenie) samej witryny.
       - Tutaj kiedyś było akwarium i pływały ryby. Przerobiliśmy to na witrynę i wystawiliśmy książki autorów z Elbląga i związanych z naszym miastem – mówi Edward Pukin, główny inicjator przedsięwzięcia.
       A w witrynie takie tytuły jak „Podróżujący” Ryszarda Tomczyka, „Inspektorat AK Maria w walce” Bolesława Nieczui-Ostrowskiego, czy „A jak Ajakos” Lecha Brywczyńskiego. Książek niestety nie można wypożyczyć, ale za to można porozmawiać z ich autorami. Co wtorek o godz. 17 czekają na swoich czytelników.
       Plany twórców witryny są jednak szersze. - Raz w miesiącu, jak się uda, chcemy organizować wieczory autorskie twórców z Elbląga i tych związanych z naszym miastem – zdradza Edward Pukin.

  Elbląg, Były ryby, są dyskusje o książkach
(fot. MS)


       W planach są spotkania autorskie wszystkich elbląskich twórców, więc bohaterów comiesięcznych spotkań nie powinno zabraknąć. Jako jeden z pierwszych uhonorowany zostanie Ryszard Tomczyk – jeden z pionierów elbląskiej kultury. - A potem chyba będziemy losować kolejność – śmieje się Edward Pukin.
       Oprócz tego twórcy planują spotkanie poświęcone twórczości nieżyjącego już od 20 lat Stanisława Filipowicza, premiery i prezentacje nowych dzieł elbląskich twórców, a także konkurs literacki.
      

Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • "na każdym zebraniu jest taka sytuacja że ktoś musi zacząć pierwszy"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    piwowski(2016-09-20)
  • Zrobcie selekcje przy wejsciu, bo z niektorymi siara sie pokazywac. Jedna facjata i juz czlowiek wie, ze nigdy u Was nie zagosci.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    2
    mariushh(2016-09-20)
  • Ale kim jest pojawiający sie w tekście pan Pukin??? Autor raczy wyjaśnić?
  • No i należałoby też wyjaśnić czytelnikom kiedy - dni tygodnia, godziny - są te "literackie" spotkania. A co to znaczy że w hali???? Sportowej czy produkcyjnej a moze handlowej? Generalnie to tekst jest zupelnie niezrozumiały :(
  • Czas pokaże do czego to jest tak naprawdę stworzone i czy "ciemny" lud to kupi?! Mnie ciekawi co łączy właściciela lokalu z tym człowiekiem, który już miał do czynienia ze wszystkimi partiami, a ostatnio startował do sejmiku z list PIS dziś jest aktywistą KODu.
  • redaktor @G69 - Przecież jest napisane, że we wtorek o godz. 17 hali Pujana przy ul. Fabrycznej.
  • @redaktor - Faktycznie. Odszczekuję i bije się w łeb :(
  • Emeryci intelektualni. Siara.
  • Gdzie tu sensacja lub jakaś wartość dodana dla społeczeństwa? Kilka osób prostą czynność we własnej nieruchomości i dla ściśle określonej grupy osób (patrz fotografia) postawiła witrynę ok niech tak się nazywa. Co z tego wynika?!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kat.Na.Iiotów(2016-09-21)
  • troszke błąd bo to nie udostepnienie hali ktora jest obok tylko tego sympatycznego miejsca obok
  • Gram razem z Panem Edwardem w Darta. Tak dla spełnienia ciekawości Pańskiej. Robert. R.
  • Jak zwykle są mieszkańcy tego miasta którym nic nie pasuje. Jak czytam niektóre komentarze to żal mi tych pustych ludzi którzy nic od siebie nie dają tylko krytykować potrafią. Nie ważne jest miejsce. Ważni są ludzie ich pasję i możliwość realizowania się skoro włodarze miasta mają gdzieś ich twórczość i przekładają swoje poglądy polityczne nad twórczość. Zapraszam tych wszystkich recenzow o wydanie coś swojego i niech wtedy narzekają.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Robert. R(2016-09-21)
Reklama