Wystawa Dariusza Fodczuka „Duch Walki” to kompilacja obiektów rzeźbiarskich, których tematyka związana jest boksem, pływaniem oraz szachami. Jej wernisaż odbył się w czwartek (21 listopada) w Galerii EL. Zdjęcia.
Dariusz Fodczuk to artysta wizualny i performer. Studiował na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.
- Działania Dariusza Fodczuka odwołują się do poczucia godności i wolności, przybierając często formę krytycznego sprzeciwu wobec kontroli w sztuce, kulturze i jej instytucjach. W realizowanych na przestrzeni lat pracach video i instalacjach zajmuje stanowisko wobec rasizmu i antysemityzmu. W swoich ostatnich działaniach podejmuje często temat pracy rozumianej jako podstawowy element procesu poznawczego. Jego prace pokazywane były na ponad 200 festiwalach i wystawach zbiorowych i ponad 40 pokazach i wystawach indywidualnych w Polsce, Europie, Ameryce Północnej i Azji. Pracuje na Wydziale Sztuki Mediów, Fotografii i Filmu Eksperymentalnego Akademii Sztuki w Szczecinie – czytamy w materiałach Galerii El.
W czwartek odbył się w Galerii EL wernisaż jego wystawy pt. „Duch Walki”. Bezpośrednią inspiracją dla artysty do stworzenia prac na wystawę, stały się dwie postacie: Trauda (Gertruda) Dawidowicz – mistrzyni Polski w pływaniu z 1936 roku – bielszczanka z sekcji pływackiej Bielsko-Bialskiego Żydowskiego Towarzystwa Gimnastyczno-Sportowego “Makabi” oraz ojciec artysty Mieczysław Fodczuk – w młodości trenujący zawodowo boks. Wystawa była już prezentowana latem w Bielsku-Białej.
- Te osoby stały się przyczyną i inspiracją dla Dariusza do stworzenia wszystkich prac, które pokazujemy w Galerii. Jest tutaj obecny jeszcze trzeci sport, czyli szachy – mówiła podczas wernisażu Emilia Orzechowska, dyrektorka Galerii EL i jednocześnie kuratorka wystawy.
Wystawę „Duch Walki” można oglądać w Galerii EL do 19 stycznia 2025 roku.
- Zastanawialiśmy się, jaki tytuł nadać wystawie sportowej, myśleliśmy, że lepszy będzie bez sportu w tytule. Jest to wówczas klisza, która każe nam patrzeć w określony sposób. Z wielu propozycji wygrał „Duch Walki”. To jest sportowe, ale też ponad sportowe określenie. Mówi o walce i rywalizacji, ale duch i walka mają tutaj pierwiastek afirmatywny. Nie chodzi o walkę, w której trzeba się przepychać łokciami. Duch walki to afirmatywna postawa wobec życia, czyli pełna szacunku dla innych ludzi – wyjaśniał Dariusz Fodczuk.