Jak zachęcić dzieci do obcowania z nauką i sztuką? Wystarczy pokazać im, jak dojść do wiedzy za pomocą zmysłów i doświadczeń. Wczoraj (5 maja) w Galerii El najmłodsi odbiorcy sztuki mieli okazję poznać wszelkie jej tajniki, dotykając wszystkich eksponatów, hałasując i biegając do woli. "Interaktywny Plac Zabaw" zrobił prawdziwą furorę. Zobacz zdjęcia.
Gdyby szkoła wyglądała tak jak obecnie elbląska galeria, dzieciaki chłonęłyby wiedzę w okamgnieniu. W galerii, której bywalcy zazwyczaj w ciszy pochylają się nad sztuką, wczoraj zarejestrowano znaczną ilość decybeli. Wszystko za sprawą multimedialnej wystawy, zaadresowanej głównie do najmłodszych, której celem ma być dziecięca interakcja ze sztuką poprzez zabawę i doświadczenie.
Labirynt i znikająca trawa
Mali elblążanie, których na wernisażu uzbierało się całkiem sporo, biegali po klawiszach ogromnego instrumentu, odgadując zależności między ruchem a kolorem i dźwiękiem, wchodzili z kalejdoskopem do oświetlonego labiryntu, by sprawdzić, jak przenikają się barwy, bawili się systemem sterującym animacjami, by poskładać w całość elementy, słuchali przez siebie skomponowane dźwięki i w końcu dotykając elementów świata natury: kory, kamieni, mchu, trawy i pary wodnej, obserwowali zmieniającą się przyrodę. Ta ostatnia atrakcja zrobiła największą furorę.
- Najbardziej spodobała mi się instalacja ze zjawiskami natury - mówi z przejęciem Filip, uczeń czwartej klasy Szkoły Podstawowej nr 1. - Dzięki takiemu obcowaniu z naturą szybciej można poznać przyrodę i łatwiej się czegoś nowego nauczyć. Próbowałem też labiryntu, z którego jest trudno wyjść. Można tam też odnaleźć różne kolory, w zależności, do którego miejsca się wejdzie. W labiryncie patrzyłem również przez kalejdoskop, przez który widziałem trójkątnych ludzi.
- Najbardziej podobało mi się pomieszczenie, w którym można było dotykać trawę, kamienie i mech - mówi dziewięcioletnia Maja. - Gdy się ich dotykało, pojawiały się one na ekranie, a jak przestało się dotykać, to nagle znikały. Tu jest po prostu super. Gdyby szkoła taka była, to byłoby fajnie.
Wejść w świat sztuki
Multimedialna wystawa "Interaktywny Plac Zabaw" to pierwsza wystawa dla dzieci w Galerii El. Jej autorzy Patrycja Mastej, Dominika Sobolewska, Paweł Janicki i Centrum Sztuki WRO określają ją mianem odpowiednika galerii sztuki współczesnej dla dzieci.
- Pierwsze projekty powstały jeszcze za czasów studiów - moich i współautorki wystawy Dominiki Sobolewskiej - mówi Patrycja Mastej. - Następnie projektem zainteresowało się Centrum Sztuki WRO. Każdy autor miał inny wkład w jakość tej wystawy. Dominika jest autorką instalacji architektonicznych, dzięki którym możemy zagłębić się w świat ruchu i kolorów. Paweł był odpowiedzialny za komponent multimedialny, który sprawia, że każdy jej uczestnik, zwłaszcza najmłodszy, jest w stanie stworzyć wielką interaktywną abstrakcję malarską. Ja stworzyłam komponent graficzny. Wystawa ma w sobie ogromny potencjał do odkrywania świata sztuki poprzez różne dziedziny. I tak mamy tu elementy instalacyjne, malarskie, wizualne, graficzne. Poprzez dotyk dzieci mogą skomponować własny pejzaż czy pobawić się zabawkami świetlnymi. Najważniejszą cechą tej wystawy jest jednak interakcja, która pozwala dostać się do świata sztuki, pozwala wejść w ten świat poprzez zachowania cielesno-zmysłowo-manualne.
Niektóre z zaprezentowanych instalacji powstały dzięki różnym technicznym sztuczkom: czujnikom ruchu, komputerom i kamerom, które zostały skrzętnie ukryte. Uzupełnienie wystawy stanowi sala w formie kina, gdzie prezentowany jest wybór klasycznej polskiej animacji z lat 60. i 70.
Wystawę, która zaadresowana jest do dzieci przedszkolnych i szkolnych, będzie można zobaczyć do 18 czerwca w godzinach otwarcia Galerii El.
Patronat medialny nad Interaktywnym Placem Zabaw objęła Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Labirynt i znikająca trawa
Mali elblążanie, których na wernisażu uzbierało się całkiem sporo, biegali po klawiszach ogromnego instrumentu, odgadując zależności między ruchem a kolorem i dźwiękiem, wchodzili z kalejdoskopem do oświetlonego labiryntu, by sprawdzić, jak przenikają się barwy, bawili się systemem sterującym animacjami, by poskładać w całość elementy, słuchali przez siebie skomponowane dźwięki i w końcu dotykając elementów świata natury: kory, kamieni, mchu, trawy i pary wodnej, obserwowali zmieniającą się przyrodę. Ta ostatnia atrakcja zrobiła największą furorę.
- Najbardziej spodobała mi się instalacja ze zjawiskami natury - mówi z przejęciem Filip, uczeń czwartej klasy Szkoły Podstawowej nr 1. - Dzięki takiemu obcowaniu z naturą szybciej można poznać przyrodę i łatwiej się czegoś nowego nauczyć. Próbowałem też labiryntu, z którego jest trudno wyjść. Można tam też odnaleźć różne kolory, w zależności, do którego miejsca się wejdzie. W labiryncie patrzyłem również przez kalejdoskop, przez który widziałem trójkątnych ludzi.
- Najbardziej podobało mi się pomieszczenie, w którym można było dotykać trawę, kamienie i mech - mówi dziewięcioletnia Maja. - Gdy się ich dotykało, pojawiały się one na ekranie, a jak przestało się dotykać, to nagle znikały. Tu jest po prostu super. Gdyby szkoła taka była, to byłoby fajnie.
Wejść w świat sztuki
Multimedialna wystawa "Interaktywny Plac Zabaw" to pierwsza wystawa dla dzieci w Galerii El. Jej autorzy Patrycja Mastej, Dominika Sobolewska, Paweł Janicki i Centrum Sztuki WRO określają ją mianem odpowiednika galerii sztuki współczesnej dla dzieci.
- Pierwsze projekty powstały jeszcze za czasów studiów - moich i współautorki wystawy Dominiki Sobolewskiej - mówi Patrycja Mastej. - Następnie projektem zainteresowało się Centrum Sztuki WRO. Każdy autor miał inny wkład w jakość tej wystawy. Dominika jest autorką instalacji architektonicznych, dzięki którym możemy zagłębić się w świat ruchu i kolorów. Paweł był odpowiedzialny za komponent multimedialny, który sprawia, że każdy jej uczestnik, zwłaszcza najmłodszy, jest w stanie stworzyć wielką interaktywną abstrakcję malarską. Ja stworzyłam komponent graficzny. Wystawa ma w sobie ogromny potencjał do odkrywania świata sztuki poprzez różne dziedziny. I tak mamy tu elementy instalacyjne, malarskie, wizualne, graficzne. Poprzez dotyk dzieci mogą skomponować własny pejzaż czy pobawić się zabawkami świetlnymi. Najważniejszą cechą tej wystawy jest jednak interakcja, która pozwala dostać się do świata sztuki, pozwala wejść w ten świat poprzez zachowania cielesno-zmysłowo-manualne.
Niektóre z zaprezentowanych instalacji powstały dzięki różnym technicznym sztuczkom: czujnikom ruchu, komputerom i kamerom, które zostały skrzętnie ukryte. Uzupełnienie wystawy stanowi sala w formie kina, gdzie prezentowany jest wybór klasycznej polskiej animacji z lat 60. i 70.
Wystawę, która zaadresowana jest do dzieci przedszkolnych i szkolnych, będzie można zobaczyć do 18 czerwca w godzinach otwarcia Galerii El.
Patronat medialny nad Interaktywnym Placem Zabaw objęła Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
dk