UWAGA!

Szymborska, Osiecka i Bajor na Festiwalu Sztuki Słowa

 Elbląg, Uczestnicy festiwalu,
Uczestnicy festiwalu, fot. arch. CSE Światowid

Sobota (22 marca) była drugim dniem XXVIII edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Słowa "...czy to jest kochanie?". To wyjątkowy dzień, pełen emocji, artystycznych doznań i wartościowych słów. - Na festiwalowej scenie zaprezentowało się 32 uczestników w dwóch kategoriach: recytacja oraz piosenka poetycka. Występy zachwyciły publiczność i oczarowały jury - informuje Centrum Spotkań Europejskich "Światowid".

Jak podkreślali jurorzy, poziom tegorocznej edycji jest wyjątkowo wysoki, a wybór najlepszych uczestników, którzy zaprezentują się podczas jutrzejszego koncertu galowego, był niezwykle trudny. Uczestnicy festiwalu sięgali po utwory takich autorów, jak Wisława Szymborska, Agnieszka Osiecka, Tadeusz Różewicz, Kayah czy Michał Bajor. Występy były pełne pasji, emocji i artystycznego zaangażowania. Na długo pozostaną w pamięci publiczności.

W niedzielę (23 marca) wielki finał. Podczas koncertu galowego, który odbędzie się w CSE Światowid o godz. 17, najlepsi z uczestników zaprezentują się przed festiwalową publicznością. Po ich występach na scenie pojawi się Artur Żmijewski wraz z zespołem, którzy wykonają utwory z repertuaru kanadyjskiego artysty Leonarda Cohena. To z pewnością będzie niezapomniana uczta dla miłośników pięknych dźwięków i słowa!

oprac. daw

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Czy to prawda że nie dajecie paragonów jak kiedyś, bo jest źle, a rządzi PO ?
  • Psychiatryk czeka
  • Nawrocki uspokój się
  • Nowogrodzki Karol
  • wiersz o śmierci Stalina W. Szymborska Ten dzień Jesz­cze dzwo­nek, ostry dzwo­nek w uszach brzmi. Kto u pro­gu? Z jaką wie­ścią, i tak wcze­śnie? Nie chcę wie­dzieć. Może cią­gle je­stem we śnie. Nie po­dej­dę, nie otwo­rzę drzwi. Czy to ra­nek na okna­mi, mroź­na skra tak ośle­pia, że do­ko­ła pa­trzę łza­mi? Czy to ze­gar tak za­dud­nił se­kun­da­mi. Czy to moje wła­sne ser­ce wer­bel gra? Póki nikt z was nie wy­po­wie pierw­szych słów, brak pew­no­ści jest na­dzie­ją, to­wa­rzy­sze... Mil­czę. Wie­dzą, że to cze­go nie chcę sły­szeć - mu­szę czy­tać z po­chy­lo­nych głów. Jaki roz­kaz prze­ka­zu­je nam na sztan­da­rach re­wo­lu­cji pro­fil czwar­ty? - Pod sztan­da­rem re­wo­lu­cji wzmac­niać war­ty! Wzmoc­nić war­ty u wszyst­kich bram! Oto Par­tia - ludz­ko­ści wzrok. Oto Par­tia: siła lu­dów i su­mie­nie. Nic nie pój­dzie z jego ży­cia w za­po­mnie­nie. Jego Par­tia roz­gar­nia mrok. Nie­wzru­szo­ny dru­kar­ski znak drże­nia ręki mej pi­szą­cej nie prze­ka­że, nie wy­krzy­wi go ból, łza nie zma­że. A to słusz­nie. A to na­wet le­piej tak.
  • Szymborska gloryfikowała Stalina a wrobicie festiwal sztuki o niej !!!?!?!?! - to jakiś prymitywny dowcip lub koszmarny sen
  • tak, a co ?
  • Idiotyczny wpus
  • Kosmita Kto z Was bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem. Z wiekiem człek mądrzeje albo i nie. Zaraz Tuwimowi i Brzechwie się oberwie, bo przecież Oni tak naprawdę to nie są Wasi. No to zaczynamy. START!
  • @Kosmita - kosmita pewnie jeszcze u ciebie legitymacja PZPR jest w domu i czczona
  • Kosmita Chciałeś mnie osrać a poszło Ci w gacie. Pragnąłeś orzygać a uczyniłeś to pod wiatr. Skoro mój obraz stoi obok, to jakim sposobem widzisz we mnie WIELBŁĄDA? To była moja krótka forma literacka a teraz spróbujmy się zagłębić w DZIEŁO Pani Wisławy i spróbujmy się nad nim nieco zastanowić. Oto NIENAWIŚĆ, zaznaczam, że w interpretacji Pani Hanny Banaszak jest więcej niż GENIALNE.
  • Kosmita @Kosmita - Część pierwsza - Spójrzcie, jak wciąż sprawna, jak dobrze się trzyma w naszym stuleciu NIENAWIŚĆ. Jak lekko bierze wysokie przeszkody. Jakie to łatwe dla niej - skoczyć, dopaść. Nie jest jak inne uczucia. Starsza i młodsza od nich równocześnie. Sama rodzi przyczyny, które ją budzą do życia. Jeśli zasypia, to nigdy snem wiecznym. Religia nie religia byle przyklęknąć na starcie.
Reklama