A są w Elblągu jacyś artyści reprezentujący ogólnokrajowy poziom? Nie ma. I proszę mi tu nie wyjeżdżać z Ryszardem i Wandą. ; ) Ja też bym chciał, żeby jakiemuś elbląskiemu zespołowi udało się wypłynąć na szerokie wody, ale niestety na dzień dzisiejszy nie widzę nikogo, kto ma na to szansę. To miasto nie sprzyja artystom.
Tu chyba raczej chodzi o słowo "dresiarz" jako symbol mentalnego zacofania a nie rzeczywistego stylu ubierania. Mniejsza o to. Drodzy elblążanie! Juwenalia odbywają się w każdym mieście posiadającym uczelnie wyższe. Pochód ulicami miasta nie jest także wymysłem studentów z Elbląga - takie przemarsze organizowane są wszędzie. Juwenalia są raz w roku, jest to święto studentów i proszę o uszanowanie tego. Ja nie zabraniam ani nie krytykuję np. procesji kościelnych, toleruję je, bo jest to dla wielu osób ważna rzecz. Tak jak dla nas, studentów, ważne są właśnie JUWENALIA! :)
Do "dzony bravo" chyba zgodzisz się ze mną, że "cepów" można znaleźć wszędzie, niezależnie od uczelni czy miasta, z którego pochodzi? Do pana kierowcy ZKM: informacje o Juwenaliach były, chociażby na portelu, kilka dni przed przemarszem, wydaje mi się, że co bardziej zapobiegliwi powinni po prostu udać się do pracy o innej porze bądź inną trasą. Krytyka całej imprezy spowodowana faktem spóźnienia się do pracy kilku średnio rozgarniętych osób wydaje mi się zdecydowanie słabo umotywowana, aż się dziwię, że w ogóle miała miejsce.
Mnie za to urzeka odjeżdżanie z przystanku przed czasem po to, żeby się poślimaczyć na drodze między kolejnymi przystankami. Genialne, naprawdę. Kocham ZKM! :*
Sugerując się tym rankingiem, elbląska PWSZ jest i tak najlepszą PWSZ w kraju, gdyż uczelnie, które znalazły się przed nią, to głownie Politechniki i uczelnie prywatne. Wydaje mi się, że wysokie miejsce w tym rankingu nasza uczelnia zawdzięcza dobremu przygotowaniu ZAWODOWEMU. Czyli: absolwenci PWSZ radzą sobie na rynku pracy lepiej niż np. absolwenci UG, gdyż ci drudzy są wykształceni nieco bardziej ogólnie. Tak więc elbląska PWSZ szkoli profesjonalistów. Ale niekoniecznie intelektualistów, w tym na pewno przegralibyśmy z każdym uniwersytetem. No ale nie o to w rankingu "Newsweeka" chodziło.
Wejdą wszyscy. Jedynie nie-studenci będą musieli uiścić skromną opłatę. Ograniczeń wiekowych nie ma. Absolwent: elbląskie uczelnie może i nie mają takich tradycji i nie są tak bogate jak uczelnie z dużych miast, ale nie umniejszałbym ich wartości. A to dlatego, że studiuje tu w mieście masa naprawdę konkretnych ludzi, tak więc nazywanie lokalnych szkół wyższych "pseudo uczelniami" krzywdzi osoby tam się uczące. Ja tam osobiście do swojego IP-J nic nie mam. Dobrzy wykładowcy, fajni ludzie. A i chaos organizacyjny mniejszy niż na niejednym uniwerku. Tak więc: nie jest źle. ; )
Aha, w kwestii klubu studenckiego zgadzam się w 100%! Uczelnie powinny, uważam, coś zrobić w tym temacie. I nie mam tu na myśli jakiegoś śmiesznego pubiku, a porządny klub z miejscem na koncerty itd.
Jasne, że może każdy! Z tym, że osoby nie posiadające legitymacji studenckiej (obojętnie jakiej uczelni) będą musiały uiścić skromną opłatę za wstęp. W zeszłym roku było 5 zł, w tym myślę, że będzie podobnie. Tak więc: opłaca się. Wpadać ludziska, mało takich fajnych imprez w tym mieście. Należy to wykorzystać! :)
Władze powinny być zmienione już dawno. Nie rozumiem, jak ostatnie wybory mogły zakończyć się takim a nie innym wynikiem. Czyżby do urn pofatygowali się tylko ci wyborcy, którzy już wcześniej raczyli obdarzać swoim zaufaniem nasze aktualne "wspaniałe" władze? A może po prostu jest to efekt kulawej kampanii wyborczej (taka była, nie oszukujmy się)? W każdym razie, do wyborów samorządowych jeszcze trochę czasu, więc myślę, że młodzi ludzie z wizją już teraz powinni zacząć ogłaszać swoje pomysły, uzyskując tym samym poparcie elblążan i szanse w wyborach. P. S. Na kamieniczki przy rzece (i to na obydwu brzegach) czekam naprawdę z utęsknieniem!
Tutaj w komentarzach program Juwenaliów PWSZ jest zeszłoroczny. :) Na portelu jest osobny artykuł poświęcony imprezom na podzamczu. W czwartek zagrają m. in. Radio Bagdad i Akurat. Warto być!
Mnie ostatnio urzekł kierowca-maturzysta z Braniewa (albo okolic, blachy NBR w każdym razie). Na przejściu na ul. Pocztowej chciałem przejść przez jezdnię. Kierowca jadący lewym pasem zatrzymał się, chcąc umożliwić mi przejście, ale niestety wspomniany wcześniej młodzieniaszek z Opla Vectry, który jechał pasem prawym, nie dostosował się do przepisów (powinien się zatrzymać, widząc, że samochód na sąsiednim pasie to zrobił) i po prostu przejechał mi przed nosem, kiedy ja już byłem na pasach. Rozumiem, że nieraz egzamin na prawko zdaje się za siódmym podejściem, ale wypadałoby k*wa tego nie okazywać. I nie psuć opinii braniewskim kierowcom (i tak jest dostatecznie zszargana).
Za to w dzień policja spisała mojego kolegę na dworcu tylko dlatego, że sobie na pociąg czekał. Gratuluję sumiennego wypełniania swoich zawodowych obowiązków!
Letnie Ogrody Polityki, czyli antyfestyn dla inteligentnych
Letnie Ogrody Polityki, czyli antyfestyn dla inteligentnych
Studencki orszak szedł przez miasto
Na ludowo
Studencki orszak szedł przez miasto
Studencki orszak szedł przez miasto
Recykling przy dźwiękach bluesa
Miasto w rękach żaków
Pan kierowca rządzi
Poezja na chodniku
Miasto w rękach żaków
PWSZ najlepsza w województwie
Miasto w rękach żaków
Miasto w rękach żaków
Miasto w rękach żaków
Ratuszowe ploteczki - podróże kształcą
Juwenalia także w EUH-E
Uwaga na pieszych!
Kładą asfalt na Wojska Polskiego
Skopali mężczyznę, bo nie chciał dać im pieniędzy i papierosów