Upominając się o odszkodowanie B. korzysta z obowiązującego prawa. Inne przepisy tego samego prawa obdarowują emerytowanych funkcjonariuszy PRL-u skandalicznie wysokimi, niezasłużonymi wypłatami z tej samej kasy i jakoś to nie przeszkadza większości rodaków szydzących z człowieka upominającego się o swój „ ochłap” .
Potwierdzam opisane przez B. warunki w Iławie, a bywało znacznie gorzej. Sam, z dziadowską rentą, nie ubiegałem się o odszkodowania i nie zamierzam, ale to mój wybór.
Jadł z brudnej miski, siedział w karcerze - teraz chce odszkodowania