W zyciu nie chciałbym w tym kołchozie mieszkac. .. .Lepiej kupic sobie chyba w wiezowcu na zawadzie:))) Ale, do roboli to nie dociera, byleby mieszkac, potem otwieraja oczy i zaczyna ich meczyc 1500 tys gęb widzianych dziennie. ..
Bo mieszkanie ma byc miejscem wypoczynku, nieprawdaż???:)
Teraz na Sadowej budują następny hotel robotniczy, beton, beton i beton i okna vis a vis. .. Ludzie chyba lubią być masochistami, albo mają zew PRL po rodzicach. Bez zycia w mrówkowcu nie da rady :)