Pomysł likwidacji poradni dla kobiet jest "CHORY". Pacjentki z Zawady i z Nad Jaru nie będą jeździły na ul. Komeńskiego. Na ul. Myliusa miały przecież swoich ulubionych lekarzy i komfort przyjęć. Ci lekarze nie przejdą do poradni przy szpitalu wojskowym. Tłumaczenie lekarza Wójcika z-cy dyrektora szpitala wojskowego (obecnie miejskiego) jest po prostu niedorzeczne. Ale - grunt to :dobra zmiana" !