Odnośnie Olimpii: dzień w dzień na ul. Słonecznej, były bramkarz Olimpii zaczepia ludzi o pieniądze na chlanie, jak nie dostanie, ubliża im, kradnie alko w Żabce i Borysie, pije to z kumplami degeneratami na środku ulicy, wydziera się po nocach. Ten szkodnik społeczny już kilka razy lądował w kryminale i co chwila go wypuszczają. Policja jak przyjeżdża, to oznakowaną "lodówą" od strony Traugutta, gdzie widać ją z kilometra i od razu uciekają albo na pseudoboisko SP21 albo za sklep mięsny i dalej jest to samo. Albo władze, służby i lokalne redakcje zajmą się problemem, albo My, mieszkańcy Słonecznej sami ten problem rozwiążemy, ale wtedy skończy się tragedią. Ostatnio ublizał i groził mojej rodzinie. Prędzej, czy później zrobię mu poważną krzywdę. Nie żartuję. Ile można zgłaszać tego degenerata bez żadnych efektów?!
@Zdesperowany mieszkaniec - "Sąsiad psychol z naprzeciwka zdewastował drzwi nam w nocy. Zakochany w mojej matce, wyrył na nich list miłosny. Ojciec powiedział: wyjdę na chwilę, coś załatwię. Już nigdy nie widziałem tego sąsiada na klatce... "