Szkoda, że o tych "błedach" musimy dowiadywać się z komunikatu PZPN. Tu nie tylko jak widać poziom sportowy pozostawia wiele do życzenia. Chyba już czas aby zaprzestać finansowania przez miasto czyli jego mieszkańców. wiele inwestycji w mieście czeka na realizację od lat.
Oczekuję, że do tej sytuacji ustosunkowuje się nowy viceprezydant miasta odpowiedzialny za sprawy sportu i reprezentat właściciela klubu którym jest miasto Elbląg. Przy okazji mógłby wyjaśnić dlaczego spółki miejskie przestały finansować klub w połowie sezonu, co spowodowało brak płynności finansowej klubu a co za tym idzie problemów z licencją.