Piesi to w policyjnym żargonie tzw. niechronieni uczestnicy ruchu. Oznacza to tyle, że podczas wypadku nie mogą liczyć na ochronę systemów bezpieczeństwa, które znajdują się np. w aucie (pasy, poduszki bezpieczeństwa, czy chociażby sama karoseria). W konsekwencji oznacza to też, że wypadki z udziałem pieszych kończą się tragicznymi konsekwencjami.
Złamania kończyn, obrażenia głowy, obrażenia wewnętrzne. Pieszy, czy rowerzysta ma niewielkie szanse w „starciu” z samochodem osobowym, którego masa to nawet 1200 kilogramów. Głównym sposobem na poprawę bezpieczeństwa jest najprostsza rzecz a mianowicie przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Potrącenia pieszych przez nadjeżdżający samochód to dość częste zdarzenia w ostatnim czasie. Jedno z nich miało miejsce wczoraj (24 sierpnia) około godziny 13.30 na ul. Bema w Elblągu. Tam 82-letnia kobieta została potrącona przez auto. Kobieta przechodziła przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, zapewne dlatego, że chciała sobie skrócić drogę. Konsekwencje to złamana noga oraz obrażenia głowy - w takim stanie została przewieziona karetką do szpitala.
Bardzo często policjanci z ruchu drogowego lub ci, którzy prowadzą dochodzenia dotyczące wypadków drogowych spotykają się z winą pieszych, którzy wchodzili często wprost pod nadjeżdżający pojazd nie dając kierowcy żadnych szans na bezpieczne zatrzymanie auta.
Pamiętajmy więc o tym by:
- przechodzić przez jezdnię tylko w miejscach wyznaczonych
- nawet gdy mamy zielone światło upewniać się czy nie nadjeżdża auto
- gdy czekamy na zielone światło wchodźmy na przejście tylko wtedy, gdy sygnalizator zacznie je wyświetlać a nie gdy ruszą inni
- dochodząc chodnikiem do wjazdów np. na teren marketów lub większych parkingów zwracajmy uwagę czy ktoś kto jedzie autem nie zamierza skręcać i przeciąć nam drogi
Bardzo często policjanci z ruchu drogowego lub ci, którzy prowadzą dochodzenia dotyczące wypadków drogowych spotykają się z winą pieszych, którzy wchodzili często wprost pod nadjeżdżający pojazd nie dając kierowcy żadnych szans na bezpieczne zatrzymanie auta.
Pamiętajmy więc o tym by:
- przechodzić przez jezdnię tylko w miejscach wyznaczonych
- nawet gdy mamy zielone światło upewniać się czy nie nadjeżdża auto
- gdy czekamy na zielone światło wchodźmy na przejście tylko wtedy, gdy sygnalizator zacznie je wyświetlać a nie gdy ruszą inni
- dochodząc chodnikiem do wjazdów np. na teren marketów lub większych parkingów zwracajmy uwagę czy ktoś kto jedzie autem nie zamierza skręcać i przeciąć nam drogi
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu