Okres okołoświąteczny to czas kiedy do sklepów trafia zdecydowanie większa liczba klientów, którzy chcą dokonać zwrotu towarów. Chybiony lub zdublowany prezent, niedziałająca zabawka… czy wszystko można zwrócić?
Prezent, z którego obdarowany nie jest do końca zadowolony, taki jak sweterek lub skarpetki w niewłaściwym rozmiarze albo dwie książki o tym samym tytule, mogą spowodować zakłopotanie nawet u Świętego Mikołaja. Co z takim fantem można zrobić aby nie podupadać na świątecznym duchu?
W przypadku prezentu, którego wadą jest wyłącznie to, że jest chybiony, a nie zawiera on żadnych innych mankamentów, należy rozpatrzyć dwa przypadki w zależności od tego w jakim sklepie zaopatrywał się Święty Mikołaj.
Jeśli świąteczny darczyńca, bądź jego elfy, zaopatrywały się w sklepie internetowym, należy szybko zgłosić niezgodny ze sporządzoną listą prezent. Mikołaj taki ma bowiem prawo odesłać do sprzedawcy taki prezent bez podawania jakiegokolwiek powodu w przeciągu 14 dni od momentu, w którym trafił do jego przepastnej torby. Dobrze byłoby gdyby Mikołaj zachował sobie dowód zakupu. Nie musi to być paragon. Może to być na przykład potwierdzenie przelewu.
Jeśli jednak Święty Mikołaj fatygował się osobiście do sklepu stacjonarnego, to zwrot chybionego prezentu może już nie być taki łatwy. Odstąpienie od tak zawartej umowy nie jest bowiem obowiązkiem sprzedawcy. Zależy wyłącznie od jego dobrej woli. Część sklepów stacjonarnych dopuszcza możliwość zwrotu zakupionego towaru, jednakże może to zrobić na ustalonych przez siebie zasadach. Sprzedawca może w tym przypadku zwrócić pieniądze na kartę podarunkową, lub wymienić towar na inny o tej samej wartości. Pamiętać należy o tym, że może to zrobić, lecz nie musi. W tym przypadku dowód zakupów również może być przydatny.
Inaczej sprawa wygląda w przypadku prezentów, które znalazły się pod choinką posiadając jakieś wady, o których nawet Święty Mikołaj nie mógł wiedzieć. Przykładem mogą być elektroniczne zabawki, które po rozpakowaniu okazują się nie działać. Takie przykre rozczarowanie można naprawić niezależnie od tego w jaki sposób prezent został kupiony. W tym przypadku właściwym działaniem jest złożenie u sprzedawcy reklamacji. Należy pamiętać wówczas, że mamy do dyspozycji dwie podstawy reklamacji. Jedną z nich jest gwarancja, czyli dobrowolna umowa z gwarantem, w której zobowiązuje się on do poniesienia odpowiedzialności za wady towaru. Jednakże sam może określić w jaki sposób będzie tą odpowiedzialność realizował. Drugą podstawą reklamacji jest rękojmia. W tym przypadku odpowiedzialność regulują przepisy kodeksu cywilnego, które nakładają na sprzedawcę obowiązek naprawy towaru, wymiany na nowy, obniżenia ceny lub odstąpienia od umowy, czyli tzw. zwrotu pieniędzy.
Każdy Mikołaj, który napotka problemy w realizacji powyższych uprawnień, może się zwrócić o pomoc do Miejskiego Rzecznika Konsumentów.