UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Czytam czytam i co...nagonka na kierowców pojazdów uprzywilejowanych...dowiedzcie sie co trzeba zrobić aby takim kierowcą być a później wylewajcie swoje mądrości...pewnie nie macie pojęcia...pozdrawiam wszystko wiedzących
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    2
    Jajo 222(2015-07-31)
  • Nie no jasne, niech jeżdżą 50 km/h, nie przekraczają ciągłej - może jeszcze niech się zatrzymują przed każdym przejściem by puścić pieszych, aaa i jeszcze na strzałce warunkowej niech się zatrzymują a do wypadku niech dojadą w 4 minuty - nie za mało tych wymagań?? To co czytam w komentarzach to jakaś paranoja.
  • Karetka pogotowia na sygnale !!! Dla mnie to oznacza , ze ktos w srodku walczy o swoje zycie , wazne sa minuty , sekundy !!! Trzeba zrobic wszystko a by ta osoba miala mozliwosc dotrzec jak najszybciej do szpitala !!! Bo ktoregos dnia i my mozemy sie znalezc w tej samej sytuacji !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    3
    Narloch(2015-07-31)
  • Dobrze piszesz, ja np. nie raz gdy nie jestem pewny czy słyszę sygnały przyciszam radio i rozglądam się również po lusterkach czy nigdzie nie widać pojazdu uprzywilejowanego, a gdy się pojawi w zasięgu wzroku / słuchu nigdy nie mam problemu co zrobić. Kierowcy słabo znają przepisy ruchu drogowego w teorii nie wspominając o praktyce, np. jak się zachować przy pojeździe uprzywilejowanym w mieście na drodze o trzech pasach ruchu w jedną stronę (u nas takich nie ma ale potem się gubimy w Gd czy Wwa), nie wiedzą jak to jest z wyprzedzaniem takich pojazdów, no i tragiczny przykład z pierwszeństwem.
  • Co tam ciche czy głośne sygnały kierowca pojazdu uprzywilejowanego musi mieć poukładane w głowie i tyle w temacie miasto to nie tor f1.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    3
    Henios(2015-07-31)
  • W tym samym dniu, tego nieszczęsnego wypadku, jechałam ul. Sienkiewicza w stronę Nowowiejska. Tuż przy szkole nr 5 Karetka wymusiła pierwszeństwo, kierowca nawet się nie zatrzymał i nie spojrzał czy przypadkiem nic nie jedzie drogą z pierwszeństwem przejazdu. Dodam, że karetka nie miała sygnałów świetlnych ani dźwiękowych!!
  • I tu się mylisz. W ciasnej zabudowie centrum miast czasem trudno określić z którego kierunku jedzie pojazd uprzywilejowany. Słychać, a i owszem, ale pamiętaj ze fala dźwiękowa wielokrotnie się odbija od od budynków. Dochodzi oczywiście jeszcze wygłuszenie dzisiejszych samochodów, każdy producent chce aby w kabinie bylo jak najciszej i laduje mnostwo materialow izolacyjnych do samochodu.
  • A moim zdaniem wiekszość tutaj piszących to imbecyle. Po pierwsze kpiną jest rządanie by kierowca karetki przestrzegał ograniczeń prędkości jak tu jakiś głąb napisał. Wyobraź se baranie, że ta karetka jedzie właśnie ratować Twoje dziecko i się spóźnia bo graniczenie było po drodze do 20 km/h. Myślcie kretyni to nie boli. Co do kierowców karetek, których tak chętnie teraz linczujecie: Panowie szacun za waszą pracę w zespołach ratowniczych. Pamiętajcie tylko włączając sygnał świetlny i dzwiękowy, że musicie myśleć te za innych uczestników ruchu. Pierwszą rzeczą jaką wpajał mi instruktor, a która uratowała mi już kilka razy d...ko była zasada ograniczonego zaufania. Pamiętajcie o niej wtedy będziecie mieli mniej takich internetowych samosądów. A condo was napinacze obyście nie musieli czekać zbyd długo na pomoc medyczną kiedy będziecie jej potrzebować.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    przejazdem(2015-08-01)
  • wiecie po co jest ten przepis że winę poniesie kierowca karetki na sygnale ? Ano po to żeby żaden kierowca nie gnał "na łeb na szyje" bezmyślnie bo zamiast pomóc komuś może zabić innego człowieka więc przestań pitolić jeden z drugim że jedzie do umierającego i mu wszystko wolno bo według waszego pustego rozumu wychodzi na to że po trupach ma dotrzeć do celu.
  • Jechał uratować życie samobójcy a zabił niewinnego.
  • Jak Tobie by ktoś umierał w domu albo dom by Ci się palił to byś płakał/a, że za wolno przcyhechali. Ludzka logika.
  • A moze zginal ten do kogo jechali na sygnale...rowniez czyjes dziecko rodzic... bo ktos wymusil pierwszenstwo na karetce...
Reklama