Artykuł ONET długi, ale wygląda na rzetelny, pomimo tego, że jednym z autorów jest p. Żemła, która z lubością atakuje MON po zmianach w 2015 r. Tutaj jednak jasno wykazano, że remonty feralnego fotela K-36 nastąpiły w 2011 roku, kiedy to szefami MON byli najpierw Bogdan Klich, a potem Tomasz Siemoniak. .. Czy ta wojskowa katastrofa doczeka się porządnego śledztwa i wyjaśnienia wszystkich nieprawidłowości, a przede wszystkim pociągnięcia do odpowiedzialności winnych? Inny wojskowy lot, z 10 kwietnia 2010 roku wciąż czeka na wyjaśnienie. Jesteśmy to winni obu ś. p. pilotom - Arkadiuszowi Protasiukowi i Krzysztofowi Sobańskiemu.