UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Dziennik Elbląski: Praca, której nie widać
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Jest jeszcze jeden czynnik powodujący spadek bezrobocia, mianowicie staże dla absolwentów. omamia się ludzi głupotami o spadku bezrobocia, a w rzeczywistosci nowozatrudnieni to w większości młodzi ludzie po szkole średniej lub studiach, zatrudnieni najwyżej na rok, pobierający za swoją (często najczarniejsza) prace 450 zł z PUP. I jak tu nie wyjeżdzać. W tym roku kończę studia i najprawdopodobniej dobiję do reszty znajomych na zachodzie, będe podobnie jak oni zmywała szklanki w knajpie, ale za 7 euro/h. Gdzie w naszym mieście bede w stanie zarobić przynajmniej połowę tego?? Ambicje chowam w kieszeń, bo z samych ambicji i dobrych checi jeszcze nikt nie wyżył...
  • A od kiedy to do PUP można sięzarejestrować tylko w poniedziałki??? Bo takie głupoty wciskają w informacji. Coś o tym wiecie?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kmicic*(2005-06-10)
  • jak bezrobocie w naszym regionie może spadać, skoro rejestrują się tylko osoby, które mają prawo do zasiłku, a te bez prawa mają gdzieś rejestrację bo i tak nie dostaną pieniędzy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    smutny...(2005-06-10)
  • Piotr to żaden "rodzynek" tak było , jest i będzie , że zatrudnia się znajomych i rodzinę a dopiero potem całą resztę. Ten budynek o którym pisałem jest tego przykładem, łatwo sprawdzić, na Bulwarze biały i mały jest tylko jeden.Ktoś staje się szefem i obsadza na stołki swoich ludzi a nie obcych i gdzie tu sprawiedliwość. A jeżeli ktoś się dostanie do pracy bez koneksji to ma dopiero szczęście.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Robert(2005-06-10)
  • Do M: mozesz napisac jakie studia konczysz, bo ja mam wrazenie ze te Twoje studia to byly jakas sciema, ucieczka przed wojskiem, niewiedza o tym czego sie chce, co chce sie robic w przyszlosci, wreszcie brakiem analizy zapotrzebowania rynku, nawet tu w Elblagu. Tez skonczylem studia, pisalem wiele CV jakis czas temu i do tej pory pracodawcy wydzwaniaja zebym przyszedl na rozmowe (i to z Elblaga).
  • co to pisza bezrobocie spada to dziwne ale nie prawdziwe ja wlasnie stracilem prace dlugo sie napracowalem poniewarz szef zatrudnil na moje miejsce swoja bratanice ,,ten kraj jest chory,,piprzyc ta unie i te cale statystyki
  • Skoro zatrudnil kogos na twoje miejsce, to stopa bezrobocia nie ulegla zadnej zmianie. Widac ona byla po prostu lepsza od Ciebie, a Ty nie dawales rady. Smutne, ale prawdziwe, nie wierze w to ze szef chocby nawet zatrudnial rodzine, narazal sie na niekompetencje ze strony pracownikow. Czasy PRL juz sie skonczyly.Teraz jest tak ze zostaja tylko najlepsi, posiadanie pracy nie czyni gwarancji, iz bedzie ona wieczna. Dlatego pracodwacy stosuja praktyki w stylu "okresy probne", "umowy na czas okreslony", my pracownicy mozemy sie z tym tylko pogodzic lub strajkowac.
  • tak zatrudnil na moje miejsce ale to nie jest ze ona jest lepsza tylko ze z rodziny a to normalne ze ci maja pierwszenstwo i nie mów mi ze czasy prl sie skonczyly bo dzieckiem nie jestem by nie wiedziec,,ciekawi mnie jak ty bys sie czul,,,przychodzi bratanica a tobie wrecza wypowiedzenie w tedy zaczniesz myslec
  • Po pierwsze nie podejmuje pracy w jakis smiesznym malopresiuzowych firmach. Mam swoj honor. W powaznych firmach, takie praktyki sa niedopuszczalne. Kazdy powinien przede wszystkim szanowac siebie. Jesli tego nie bedziemy robic, nie mozemy liczyc ze ktos inny bedzie nas szanowal.
  • do franc: moje studia to nie ściema, nie uciekam przed wojskiem (na szczeście kobiety nie muszą). Życze powodzenia w rozmmowach kwalifikacyjnych, daj znać ilu z tych potencjalnych przyszłych pracodawców zaproponuje Ci staż absolwencki i obieca przedłużenie umowy po zakończeniu stażu. Nie twierdze, ze nie ma pracy, problem tkwi w tym, że właśnie mija 17 rok mojej edukacji i mam prawo oczekiwać tego, że bede w stanie usamodzielnić się (finansowo) i godnie żyć. Tymczasem jak jest w rzeczywistości- wszyscy wiemy...
  • Zgadzam się statystyka bezrobocia spada bo dużo ratują staże absolewnckie. Tylko to ponownie fikcja. Te młode osoby są od tzw. przynieś-podaj-pozamiataj. Staż miał być czasem na poznanie tajników pracy, działów ich funkcjonowania, to miały być pierwsze szlify. Założenia dobre, ale tylko założenia reszta do........ BAZA
  • Juz odpowiadam. Pracy szukalem bardzo krotko, około miesiaca, do tej pory dzwonia do mnie o przyjscie na rozmowy kw. Ale prace mam dobra, wiec nie chodze juz. P.S. To ja jestem lepszy bo minelo mi 19 lat mojej edukacji, nie wliczajac przedszkola i zerowki:)
Reklama