A co z byłym parkingiem obok stacji paliw? Ktoś potrzebował rozkręcić interes to miasto mu sprzedało teren a my elblążanie musimy na tym cierpieć. Niech sprzedawca aut poszuka sobie inne miejsce a to oddać tak jak było. Może jak odejdzie Wróblewski to sie zmieni.