Tylko bilety w górę a książęta jeżdżą jak chcą wczoraj czekałem na 21 na przestanku Konopnickiej Piłsudskiego spóźnił się 11 minut teraz na tym samym przestanku też 21 zamiast 12 34 przyjechał sobie 44 jeżdżą jak chcą stoją na pętli na dworcu karają szlugi wyjeżdżają spóźnieni ale jak to w Polsce wszyscy tylko podwyżki by chcieli