W jaki sposób można wprowadzić prawo, nakazujące podanie nazwiska / personalia/ ludzi, którzy niesprawiedliwie osądzili niewinnych ludzi - bez przedawnienia i bez aktu łaski!!!!!.
Do Twych wynurzeń dołączyłbym też tych, którzy bez wyroku sądowego, zsyłali przeciwników politycznych do Berezy Kartuskiej, w okresie międzywojennym, w tym trzykrotnego premiera RP, legalnie przez Sejm wybranego. Masz rację nazwiska ich powinny być znane. IPN, pod przewodnictwem Nawrockiego, nie dał sobie z tym rady, a może nie chciał.Hashtagi: #Roman