UWAGA!

Miasto jakby trochę mniejsze

 Elbląg, Tendencja spadku liczby mieszkańców Elbląga jest raczej trwała
Tendencja spadku liczby mieszkańców Elbląga jest raczej trwała (fot. AD)

W Elblągu w 2010 roku, według danych Urzędu Stanu Cywilnego, na świat przyszło 1093 małych elblążan – taką informację otrzymaliśmy dziś z Urzędu Miasta. Odnieśliśmy ją do innych zjawisk demograficznych ostatniego dziesięciolecia. Okazuje się, że tendencja spadku liczby mieszkańców Elbląga jest raczej trwała.

W 2009 roku, kiedy to odnotowano w Elblągu 1311 narodzin i 1197 zgonów, wydawało się, że utrzymujący się od 2003 roku ujemny przyrost naturalny (stosunek liczby narodzin do liczby zgonów) został zahamowany. W 2010 przyrost naturalny znów był bliski zera (1093 urodziny, 1094 zgony).
       Ujemny przyrost występuje w Elblągu od roku 2004 (1109 urodzin, 1218 zgonów). W kolejnych latach było to odpowiednio: 2005 (1109 i 1202), 2006 (1182 i 1235), 2007 (1185 i 1223). W 1208 ta tendencja zaczęła się przełamywać (1206 urodzin i 1202 zgony), a 2009 rok był jakiś szczególny i w 2010 się nie powtórzył.
       W informacji UM czytamy, że w elbląskich szpitalach więcej dzieci urodziły w 2010 roku kobiety mieszkające poza miastem (1715) niż elblążanki (1093). To akurat dobry sygnał, bo jeżeli w Elblągu mają funkcjonować aż cztery szpitale, muszą one pozyskiwać pacjentów z całego subregionu, a nawet szerzej. Elbląg może się stać centrum wysokiej jakości opieki medycznej w tej części Polski, o marce miasta nie muszą przecież świadczyć wyłącznie inwestycje przemysłowe.
       Ale wróćmy do demografii. Ujemny przyrost naturalny nie jest jedyną przyczyną spadku liczby mieszkańców Elbląga, nie jest też przyczyną najważniejszą. Istotniejsze jest to, że każdego roku znacznie więcej elblążan wyprowadza się na stałe do innych regionów kraju, niż osiedla się w Elblągu nowych mieszkańców. W ostatnich latach wyglądało to następująco: 2009 – wyjechało 970, osiedliło się 771; 2008 – wyjechało 1096, osiedliło się 784; 2007 – wyjechało 1246, osiedliło się 952.
       O emigracji, czyli wyjazdach elblążan za granicę, jako czynniku demograficznym, trudno dziś jeszcze mówić, ponieważ zdecydowana większość elblążan pracujących za granicą traktuje te wyjazdy jak wciąż czasowe (albo przynajmniej tak deklaruje). Statystyki odnotowują jedynie 30-40 trwałych emigrantów rocznie, a wiemy przecież, że za granicą przebywa znacznie więcej elblążan. Wśród tych 30-40 elblążan rocznie najwięcej na swój nowy kraj Niemcy, druga w kolejności jest... Kanada.
       W każdym razie, od dziesięciu lat nas ubywa. Największą liczbę mieszkańców – 130 160 – Elbląg zanotował w roku 2000. W roku 2003 było nas 127 941, w roku 2006 – 126 985, w roku 2009 – 123 419.
       Na zakończenie: w 2010 roku na ślubnym kobiercu stanęło w Elblągu 786 par, udzielono 429 ślubów cywilnych i 357 konkordatowych.
      
       Na podstawie danych GUS.
      
      
Piotr Derlukiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Spokojnie teraz mamy nowe władze Elbląga i jestesmy skazani na sukces; ) Będą nowi inwestorzy pobudują nowe zakłady pracy i centra handlowo usługowe to przybędzie miejsc pracy i nowych mieszkańców!; )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    optymista;)(2011-01-04)
  • Jezeli sytuacja w naszym miescie sie nie poprawi. .. .. to ta tendencja dlugo sie jeszcze nie zmieni. Mam nadzieje ze nowe inwestycje w naszym miescie dadza mlodym parom pewne miejsca pracy, co za tym idzie - poczucie stabilizacji finansowej i co nastepnie zaowocuje w nowych mieszkancow naszego miasta ( dzieci; P ), a z drugiej zas strony zatrzyma niedoszlych jeszcze emigrantow u nas w Elblagu i " moze " sprowadzi obecnych do rodzinnego miasta. Wierze ze w koncu cos sie w Elblagu zmieni. .. i nasze miasto stanie sie wkoncu domem dla wielu Elblazan bedacych obecnie na emigracji :((((
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    z zawady :)(2011-01-04)
  • A ja mam wrażenie, ze Pan Nowaczyk jest prezydentem przejściowym w Elblągu, a idzie ku lepszemu.
  • Ale czym jest to spowodowane, niech ktoś mi wytłumaczy ???
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Analizator.(2011-01-04)
  • 126 419 - 2009r
  • elblążanie: do roboty!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zszulik(2011-01-04)
  • Analizator. -Odpowiedzi szukaj u dziadzia Słoniny, na pewno Ci odpowie, bo to dzięki niemu i jego towarzyszom mamy to co mamy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Katalizator(2011-01-04)
  • Jak to zauważyło już kilka osób w mediach, brak możliwości zatrudnienia tzw. klasy średniej tj. świeżo upieczonych ludzi z wyższym wykształceniem doprowadza do szukania pracy w innych ośrodkach, najczęściej w 3city, zaś osoby młode bez wykształcenia wyjeżdżają i świetnie radzą sobie poza granicami kraju. Spójrzmy prawdzie w oczy, emigranci nie będą mieli pomysłów na rozwój w e-gu, zaś stagnacja większych firm skupiających klasę średnią na jeszcze wiele lat będzie powodowała, że elbląski GUS będzie odnotowywał niż.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    były mieszkaniec E-ga(2011-01-04)
  • W 1208 ta tendencja zaczęła się przełamywać (1206 urodzin i 1202 zgony) Powrót do czasów panowania Prusów w mieście?
  • Ten artykół to nie prawda! Tu jest taka bida, rze ludzi jest na pewno miej nisz 10 000,a może nawet z 5 000! Pszeciesz tu nic nie ma, nie ma za co rzyć! Wszyscy z tont wyjeżdżajom!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Prawdomufca(2011-01-04)
  • WojŁawrynowicz .. .". PROGRAM ROZWOJU TURYSTYKI W OBSZARZE KANAŁU ELBLĄSKIEGO I POJEZIERZA IŁAWSKIEGO NA LATA 2004- 2006 z perspektywą lat 2007 – 2003 zawierał 113 projektów na kwotę 378 milionów, w tym Truso i skansen wsi żuławskiej. Tyle, że ten projekt nie miał gospodarza, realizowany jest szczątkowo. Smutne. Na moje gdzieś 60-70 milionów, które mogło ożywić region i dać miejsca pracy poszło bokiem. Projekt realizowany jest w bardzo okrojonej części i co najmniej 4-5 letnim opóźnieniem. W tym czasie tysiące mieszkańców miasta i regionu wyjechało za poszukiwaniem lepszego życia. Według mnie rozwój turystyki w regionie elbląskim zapobiegnie wyludnianiu się tego regionu i migracji za lepszym bytem. Turystyka jest jedynym realnym aktywatorem rozwoju tych biednych okolic. Badania naukowe na świecie dowodzą, że 1 miejsce pracy w branży turystycznej procentuje 4 do 8 miejsc pracy w okolicy w branżach około turystycznych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2011-01-04)
  • WojŁawrynowicz Odpowiednie inwestycja w infrastrukturę i promocje, sprowadzą bum gospodarczy do regionu elbląskiego. Przekop, zalew z marinami i promami miedzy mierzeja a Tolkmickiem, Elblągiem i Fromborkiem, parkingi i drogi, zagospodarowany Kanał Elbląski i atrakcyjny, osada Truso, Frombork, Malbork, szlaki piesze, konne, rowerowe na Wzniesieniu Elbląskim (małe Bieszczady), kolej nadzalewowa, szlak pielgrzymkowy św. Wojciecha, kilka imprez krajowych (np. „ Festiwal Wikingów i Słowian. ” , regaty itp. ), stadniny, gospodarstwa agroturystyczne itd. .. .PO PIERWSZE TURYSTYKA SAMORZĄDOWCU!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2011-01-04)
Reklama