W artykule napisane: "Tak? Panowie komentują moje zajęcia? Nie ma instruktora, który w ciągu dwóch miesięcy nauczy, jak się bić, ani nie ma osoby, która w tym samym czasie tę wiedzę pojmie. Uczę reagowania - odpowiedniego do umiejętności. Uczę rzeczy prostych, odruchowych, logicznych".
A po artykulem dokladnie taka faja, która uwaza, ze kobiecie nie jest potrzebna chociaz podstawowa umiejętność obrony i wiedzy na temat reakcji na atak, pisze swoje mądrości. polecam serdecznie udac się do najblizszego śmietnika, gdzie jest prawowite miejsce osób takich jak pan.
@Genia. - Powtarzam. Nie wciskajcie kit panią że mogą sie same obronić. Nie mogą. Tego uczy sie latami. ie mówiąc jak paralizuje strach ludzi w momencie zagrozenia. Nie wciskajcie kit kobietom. Znam wielu mistrzow sztuk walk ktorzy lezą w ziemii. A unikali konfrontacji.