Dobra grzanka dla Mentzena i Nawrockiego. To ciut cynicznie, a życiowo lipa po całości. Żona mi właśnie zakomunkowała, że nie puści samopas w parku Kajki córeczki na rowerze, w odwiedziny na osiedlu u koleżanki, tez tylko z obstawą. Uśmiechnie się Pan na takie dictum, Panie Gruchalski?