Coraz głośniej się mówi o tym, że suma przysporzeń z wszelkiego rodzaju pomocy jak WoŚP, Caritas, PCK, Bank Żywności i tysiące innych stowarzyszeń oraz instytucji pomocowych obracają środkami o wartości bliskiej 30% PKB Polski. We mnie wywołuje to pytanie na temat kto z tego korzysta oraz kto na to zarabia. Czy ta działalność pomocowa w tych ogromnych rozmiarach finansowych nie budzi wątpliwości?