UWAGA!

Oldboje grali w Olsztynie

 Elbląg, Oldboje Olimpii grali w Olsztynie
Oldboje Olimpii grali w Olsztynie (fot. Sebastian Malicki)

Byli piłkarze Olimpii (KS Oldboj Olimpia Elbląg) w niedzielę rywalizowali na turnieju o Puchar Oldbojów Województwa Warmińsko – Mazurskiego. Oprócz pucharu stawką było miejsce w kadrze województwa na mistrzostwa Polski w tej kategorii. Zobacz zdjęcia.

W niedzielę (25 maja) w Olsztynie, na boisku miejscowego Naki odbył się Puchar Oldbojów Warmińsko – Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. Nieco starsi piłkarze rywalizowali nie tylko o zwycięstwo, ale także o powołanie do kadry oldbojów (rocznik 1983 i starsi) naszego województwa, która weźmie udział w Mistrzostwach Polski Oldbojów.

- Ten turniej jest wstępem do wyłonienia składu reprezentacji województwa warmińsko – mazurskiego, która weźmie udział w turnieju eliminacyjnym do turnieju finałowego Mistrzostw Polski Oldbojów. Jednym z celów jest wyłonienie piłkarzy do kadry województwa. Ona od kilku lat już funkcjonuje, ale po raz pierwszy będzie kształtowana w ten sposób: chcemy aby grali w niej najlepsi piłkarze, których zaobserwujemy m.in. na tym turnieju – wyjaśniał Jarosław Leśniak, koordynator kadry oldbojów woj. warm. - maz. - Nie będzie to zespół, który wygra dziś wygra, tylko kadra złożona z piłkarzy różnych zespołów. A przy okazji taki turniej to też okazja do integracji środowiska.

 

W eliminacjach, które odbędą się pod koniec czerwca wezmą udział reprezentacje województwa warm. - mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego i łódzkiego. W olsztyńskim turnieju wzięły udział drużyny Oldbojów Olimpii Elbląg, Stomilu Olsztyn, Granicy Kętrzyn oraz Solar Zone Bartoszyce. Warto zwrócić uwagę, że elblążanie mieli prawdopodobnie najstarszą drużynę na tym turnieju. A na pewno najstarszego piłkarza. Bramkarz żółto-biało-niebieskich Zenon Korzeniowski (były bramkarz piłkarzy ręcznych Olimpii Elbląg) kończy w tym roku 68 lat. Wiek nie przeszkodził mu w efektownych paradach.

Już w pierwszym półfinale doszło do „derbów”: naprzeciw siebie stanęły jedenastki elbląskiej Olimpii i olsztyńskiego Stomilu. Pierwsze 10 minut zwiastowało masakrę piłą mechaniczną – elblążanie stracili trzy bramki. Opanowali się, ponownie zorganizowali szyki obronne i ruszyli do odrabiania strat. Już w 14. minucie Daniel Baran postraszył bramkarza gospodarzy. A kilka minut później po ładnej akcji umieścił piłkę w olsztyńskiej bramce. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy drugą bramkę dla Olimpijczyków strzelił Łukasz Nadolny z rzutu karnego. Mogło się wydawać, że elblążanie wrócili do gry i w drugiej części spotkania mogą pokusić się o odwrócenie losów pojedynku.

Gospodarze nie dali sobie jednak wydrzeć zwycięstwa i w drugiej części pojedynku Zenon Korzeniewski skapitulował jeszcze trzy razy. Elblążanom nie można było odmówić ambicji, w drugiej połowie na listę strzelców ponownie wpisał się Daniel Baran, po raz kolejny pokazując zimną krew. Ostatecznie oldboje Stomilu pokonali kolegów z Elbląga 6:3 i awansowali do finału rozgrywek.

- Mogliśmy osiągnąć trochę więcej. Szybko straciliśmy trzy bramki na początku meczu, ale fajnie że udało nam się wrócić. Drugą połowę zaczęliśmy dobrze, ale znów po błędach straciliśmy dwie bramki i musieliśmy gonić wynik – mówił Robert Popiołek z elbląskiej Olimpii. - Przeciwnicy też trochę młodsi, więc mecz się zakończył, tak jak się zakończył. Czujemy niedosyt, bo mogliśmy się pokusić o remis.

- Ciężki mecz. Staraliśmy się jak mogliśmy, kilku sytuacji nie wykorzystaliśmy. Starałem się pomóc kolegom, jak umiałem – dodał Zenon Korzeniewski, bramkarz Olimpii. - Rywal był bardziej skuteczny, walka była na całego.

W drugim półfinale Granica Kętrzyn pokonała 7:3 oldbojów z Bartoszyc. I to z bartoszyckim zespołem rywalizowali elblążanie w meczu o trzecie miejsce. Zaczęło się dobrze: od bramki niezawodnego Daniela Barana. Potem dwie bramki, bardzo szybko jedna po drugiej, zdobyli piłkarze z Bartoszyc i Olimpijczycy znów musieli gonić wynik. Olimpijczykom przez cały mecz udawało się zachować kontakt z rywalem. Ostatnie słowo należało jednak do Solar Zone i po trzech bramkach Daniela Barana i jednej Grzegorza Małkińskiego Olimpijczycy przegrali 4:5. W turnieju zostali sklasyfikowani na czwartym miejscu.

- Duży niedosyt po dwóch przegranych meczach. Ciężkie to były mecze, zwłaszcza dla trochę starszych zawodników. Wiek robi swoje. Przyjechaliśmy tutaj powalczyć o coś więcej, dlatego czujemy ogromny niedosyt – podsumował Daniel Baran.

- Wrażenia pozytywne, mimo dwóch porażek. W pierwszym meczu zabrakło trochę sił i trochę czasu. W drugim przegraliśmy po własnych błędach. Szkoda. Wyrównany pojedynek, odrobiliśmy straty, ale niestety daliśmy sobie strzelić ostatnią, niepotrzebną bramkę, a mieliśmy wcześniej swoje sytuacje, aby wyjść na prowadzenie. Trudno. Ale warto było przyjechać. W naszym wieku trzeba się cieszyć z gry – dodał Sebastian Cierlicki.

Nieoficjalnie wiemy, że do notatnika koordynatora kadry trafił Daniel Baran. Turniej wygrał Stomil Olsztyn, który w finale pokonał 4:1 Granicę Kętrzyn.

 

Oldboje Olimpii wystąpili w składzie: Zenon Korzeniowski – Bogdan Durzyński, Ireneusz Burzyński, Grzegorz Małkiński, Jacek Ulaszek, Marek Woźniak, Adam Siemaszko, Marcin Wielgat, Daniel Baran, Łukasz Nadolny, Piotr Tyburski, Robert Popiołek, Marcin Czarnuch, Sebastian Cierlicki., Radosław Mazurek

SM

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama