Ich wychowankowie walczyli na Mistrzostwach Świata, Europy i Polski często wracając z medalami. Wczoraj (30 listopada) pięściarska Kontra Elbląg świętowała 20 urodziny. Zobacz zdjęcia.
„Wczoraj w hali sportowej hotelu Atletikon rozegrany został towarzyski mecz bokserski pomiędzy reprezentacjami Elbląga i Gdyni. W barwach zespołu z naszego miasta wystąpiło aż siedmiu bokserów Kontry i czterech pięściarzy Tygrysa. Łącznie stoczono 11 walk, w których zdecydowanie lepsi okazali się elbląscy pięściarze wygrywając aż 19:3.
Jedyne punkty gospodarze stracili w wadze 60 i 69 kg. Najlepszym technikiem zawodów uznano Michała Łoniewskiego z Kontry...“ - pisaliśmy we wrześniu 2005 roku. To pierwsza wzmianka na naszych łamach o dzisiejszym (1 grudnia) jubilacie.
- 20 lat temu rozpadała się sekcja bokserska w elbląskim Starcie. grudnia 2004 r. wraz z żoną i grupą sympatyków boksu otworzyliśmy klub Kontra. Wspomnień jest bardzo dużo. Najważniejsze to wicemistrzostwo świata Sandry Kruk, Dawid Michelus był brązowym medalistą młodzieżowych mistrzostw świata Michał Łoniewski walczył na Mistrzostwach Europy, Rafał Staszewski... Długo można by wymieniać. Były czasy, że w Polsce byliśmy czołowym klubem - wspomina Krzysztof Stemplewski, prezes i założyciel elbląskiej Kontry.
Wczoraj (30 listopada) w hali Atletikon odbył się IV Memoriał Wiesława Budzińskiego. “...jako zawodnik stoczył 198 walk, z których tylko 12 przegrał. Po zakończeniu kariery pięściarskiej od 1956 roku zajął się szkoleniem elbląskich pięściarzy, z których najbardziej utytułowani to :Jacek Bielski - mistrz Europy z 1993r. z Bursy w Turcji, Mariusz Gortat - wielokrotny mistrz Polski, uczestnik Mistrzostw Europy, Zdzisław Adamczyk - srebrny medalista drużynowych Mistrzostw Europy w Moskwie z 1966 roku, wielokrotny medalista MP, Janusz Dymiszkiewicz - dwukrotny mistrz Polski,
Marek Migdalski - mistrz Polski Juniorów z 1992 roku. Wiesław Budziński był również trenerem obecnego prezesa UKS "Kontra" Krzysztofa Stemplewskiego, z którego inicjatywy klub od roku 2009 do 2019 był organizatorem cyklu turniejów pięściarskich, początkowo pod nazwą Międzynarodowy Turniej Bokserski o Puchar Wiesława Budzińskiego, natomiast po śmierci nieodżałowanego trenera, zwanego elbląskim Papą Stammem jako Memoriał Bokserski.“ - możemy przeczytać w mediach społecznościowych Kontry.
Na urodzinowym turnieju zaprezentowali się obecni pięściarze Kontry, którzy skrzyżowali rękawice z rywalami z zaprzyjaźnionych klubów z województwa warmińsko - mazurskiego. Licznie zgromadzona publiczność obejrzała dziewięć walk od młodzika do juniora oraz dwie walki seniorskie. Spośród walk młodych adeptów pięściarstwa na uwagę zasługuje pojedynek Dominika Berdyczko z z Kontry, który stoczył bardzo ładny pojedynek z Mateuszem Poświatą z Olimpii Lidzbark Warmiński. Elblążanie tą walką zapewnił sobie tytuł najlepszego pięściarza Memoriału.
Walkami wieczoru były jednak starcia wychowanków Kontry, którzy obecnie pracują jako trenerzy w klubie: Rafała Staszewskiego i Dawida Michelusa.
- Moja przygoda z boksem zaczęła się w Tolkmicku, gdzie istniała szkółka bokserska. Tam najpierw trenowałem w szkole, potem zacząłem przyjeżdżać do Elbląga i trenować z elbląskimi zawodnikami. Najlepsze wspomnienia wiążą się z kadrą narodową i wszystkimi startami, też na Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata - wspominał Rafał Staszewski.
Na wczorajszej gali skrzyżował rękawice z Arkadiuszem Sadowskim z Kruszynki Braniewo. To nie była długa walka. Pięściarz Kontry szybko przejął inicjatywę i już w pierwszej rundzie sekundant braniewianina poddał walkę.
W ostatnim pojedynku oglądaliśmy ciekawy pojedynek, w którym Dawid Michelus zmierzył się z Pawłem Gumkowskim z braniewskiej Kruszynki. Rywal wyższy od elblążanina, ale doświadczenie reprezentanta gospodarzy odegrało kluczową rolę. Można było odnieść wrażenie, że Dawid Michelus momentami „bawi się“ z rywalem. Sędziowie nie mieli wątpliwości i jednogłośnie przyznali zwycięstwo elblążaninowi.
Gala pokazała też, że w Elblągu jest swoisty głód tego typu wydarzeń. Nasza redakcja życząc jubilatowi takich samych sukcesów jak za dawnych lat i dumy z wychowanków.
