UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Na plecach zdolnych uczniów i korepetycjach szkoła robi statystyki zdawalności matury. Nauczyciele dobrze wiedzą, że rodzice i tak na korepetycje dadzą, więc poziom nauki w szkole jest różny. A matura 100%. Oczywiście są nauczyciele z pasją, ale i są z zarzutami o pedofilię. 20-30 lat temu byli nauczyciele z pasją, dziś szkoła idzie na fali dawnych lat. Absolwenci ubiegłych lat wiedzą o czym mowa. Kiedyś nie było korepetycji, a absolwenci to osoby, które osiągnęły sukces. Dziś? No cóż. Hashtagi: #Absolwenttt
  • Skąd się biorą takie bzdury? Szkołę ukończyłam "jakiś czas temu", jak pamiętam korepetycje już wtedy były, ba również sama ich udzielałam, najpierw po koleżeńsku, potem odpłatnie. Na jakiej "fali idzie szkoła"?, nie wiem o czym mowa choć jestem "absolwentką ubiegłych lat". Wszyscy absolwenci osiągnęli sukces? Jaki ty osiągnęłaś/ąłeś sukces? Po sposobie komunikowania się powątpiewam w jakikolwiek. Ci co osiągają sukcesy, byli kiedyś, są teraz i będą w przyszłości. Gdzie jest najwięcej ludzi z zarzutami o pedofilię?
  • pozdrawiam 1975-79
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    syn i wnuk(2025-08-03)
  • IILO kończyłam ponad 50 lat temu. Niestety nie byłam „orłem” matematycznym i musiałam korzystać z korepetycji. Czasami było trudno. Już we wrześniu liczyliśmy ile lekcji chemii, geografii czy matematyki, pozostało do końca roku. Ale dzięki temu nie mam problemów z pisaniem podstawowych reakcji chemicznych, orientacją na mapie. Niestety równania matematyczne nie są takie proste, jak te chemiczne. Pozdrawiam absolwentów i cieszę na spotkanie ( pewnie to już mój ostatni zjazd absolwentów).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    0
    starsza pani(2025-08-03)
  • @starsza pani - 50 lat temu korepetycje? Bredzisz.
  • Dlaczego piszesz, że " starsza Pani " bredzi? Zdawałam do " ekonomika "w 1973r ( były egzaminy z j. polskiego i matematyki), a ponieważ miałam zaległości matematyki, jedziłam do Elbląga na korepetycje do Pani, która uczyła w LO tego przedmiotu, ale nie pamiętam, czy to była I czy II, oczywiście za opłatą. Udało się i dostałam się. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    0
    Tosia1958(2025-08-03)
  • W szkole podstawowej w latach 50-60 XXw nauczyciel wyznaczał lepszych uczniów do udzielania korepetycji słabszym po lekcjach w ich mieszkaniach.
  • @echo - W latach 70tych chodziłam do liceum, mieszkałam w internacie. Kierowniczka raz w tygodniu spisywała oceny z dziennika każdej uczennicy, ale tylko te, gdzie dany przedmiot był zagrożony. I było tak samo, jak w powyższej wypowiedzi, że zdolniejsze osoby pomagały koleżankom z zagrożonego przedmiotu, lub jak był jakiś bieżący problem. Nie było opcji, żeby dziewczyny z internatu nie otrzymały promocji do następnej klasy. Wzajemnie sobie pomagałyśmy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    Kasia ...(2025-08-04)
Reklama