W związku z ustawą dekomunizującą nazwy ulic szykują się zmiany w topografii Elbląga. W naszym mieście niemal na pewno swoją nazwę straci ulica Armii Ludowej. O tym, co się stanie z pozostałymi patronami z epoki słusznie minionej, zadecyduje Instytut Pamięci Narodowej.
Ustawa nakazująca samorządom zmianę nazw ulic z patronów związanych z utrwalaniem władzy ludowej weszła w życie 2 września ubiegłego roku. W Elblągu jest kilka ulic, których patroni podlegają pod ww. ustawę i należy ich zmienić.
- Do Instytutu Pamięci Narodowej wysłaliśmy list z wykazem ulic, które wzbudzają nasze wątpliwości. Nie chcę w tej chwili ujawniać, jakie są to ulice, żeby nie wzbudzać niepotrzebnych emocji wśród mieszkańców. Ale będzie ich około pięciu - zdradziła Jolanta Lisewska, przewodnicząca Komisji ds. nadawania nazw w Elblągu.
Niemal na pewno swoja nazwę utraci ulica Armii Ludowej, znajdująca się na Zawadzie, w okolicach Szkoły Podstawowej nr 9. Formacja ta została wymieniona na stronach internetowych Instytutu Pamięci Narodowej jako jeden z przykładów patronów, których zgodnie z ustawą trzeba koniecznie zmienić. Oprócz AL z „elbląskich patronów” znajduje się tam też Oskar Lange - patron Technikum Ekonomicznego. PRL - owski ekonomista i współpracownik radzieckiego wywiadu został patronem „Ekonomika” w 1987 r. W 2012 r. Rada Miejska przyjęła uchwałę o utworzeniu Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących, nie ma w niej jednak zapisu, że Oskar Lange jest patronem TE. Nie ma również uchwały, która mówi o tym, że ekonomista przestał nim być.
- Czekamy na decyzję IPN-u - wyjaśnia Łukasz Mierzejewski z biura prasowego elbląskiego ratusza.
Zmiany będą dotyczyć nazw „odwołujących się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944–1989”. W Elblągu bez trudu można wskazać kilkanaście ulic, których nazwy kojarzą się z ustrojem słusznie minionym. Można wspomnieć choćby o Rodzinie Nalazków (partyzantów Gwardii Ludowej) lub kpt Giennadiju Lwowiczu Diaczence (kapitan Armii Czerwonej, który przeprowadził rajd czołgami przez Elbląg). Różne opinie wzbudzają nazwy typu „Obrońców Pokoju” lub „Braterstwa Broni”.
- Chcemy, żeby zmian nazwy było jak najmniej. W przypadku niektórych ulic zmienimy tylko uzasadnienie uchwały nadającej nazwę - mówiła Jolanta Lisewska.
Zmiany adresu nie muszą obawiać się mieszkańcy ul. Ludwika Waryńskiego. Mimo że patron ich ulicy był twórcą Socjalno - Rewolucyjnej Partii „Proletariat”, to według IPN-u ustawie nie podlega.
Kto będzie nowym patronem ulic?
- Będziemy chcieli zebrać od mieszkańców propozycje nazw i z tych propozycji wybrać nową – dodała Jolanta Lisewska.
W tym momencie warto przypomnieć, że w Elblągu (teoretycznie) panuje pewna polityka dot. nadawania nazw ulicom i nowe nazwy będą się musiały w ową politykę wpisać. Pierwsze propozycje zmian już są. Rok temu radna Maria Kosecka zaproponowała zmianę ul. Diaczenki na mjr Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę” - dowódcę Wileńskiej Brygady AK i żołnierza wyklętego.
- Komisja ds. nazewnictwa zajmie się propozycjami zmian po otrzymaniu odpowiedzi z IPN-u - zdradziła przewodnicząca komisji ds. nadawania nazw w Elblągu.
- Do Instytutu Pamięci Narodowej wysłaliśmy list z wykazem ulic, które wzbudzają nasze wątpliwości. Nie chcę w tej chwili ujawniać, jakie są to ulice, żeby nie wzbudzać niepotrzebnych emocji wśród mieszkańców. Ale będzie ich około pięciu - zdradziła Jolanta Lisewska, przewodnicząca Komisji ds. nadawania nazw w Elblągu.
Niemal na pewno swoja nazwę utraci ulica Armii Ludowej, znajdująca się na Zawadzie, w okolicach Szkoły Podstawowej nr 9. Formacja ta została wymieniona na stronach internetowych Instytutu Pamięci Narodowej jako jeden z przykładów patronów, których zgodnie z ustawą trzeba koniecznie zmienić. Oprócz AL z „elbląskich patronów” znajduje się tam też Oskar Lange - patron Technikum Ekonomicznego. PRL - owski ekonomista i współpracownik radzieckiego wywiadu został patronem „Ekonomika” w 1987 r. W 2012 r. Rada Miejska przyjęła uchwałę o utworzeniu Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących, nie ma w niej jednak zapisu, że Oskar Lange jest patronem TE. Nie ma również uchwały, która mówi o tym, że ekonomista przestał nim być.
- Czekamy na decyzję IPN-u - wyjaśnia Łukasz Mierzejewski z biura prasowego elbląskiego ratusza.
Zmiany będą dotyczyć nazw „odwołujących się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944–1989”. W Elblągu bez trudu można wskazać kilkanaście ulic, których nazwy kojarzą się z ustrojem słusznie minionym. Można wspomnieć choćby o Rodzinie Nalazków (partyzantów Gwardii Ludowej) lub kpt Giennadiju Lwowiczu Diaczence (kapitan Armii Czerwonej, który przeprowadził rajd czołgami przez Elbląg). Różne opinie wzbudzają nazwy typu „Obrońców Pokoju” lub „Braterstwa Broni”.
- Chcemy, żeby zmian nazwy było jak najmniej. W przypadku niektórych ulic zmienimy tylko uzasadnienie uchwały nadającej nazwę - mówiła Jolanta Lisewska.
Zmiany adresu nie muszą obawiać się mieszkańcy ul. Ludwika Waryńskiego. Mimo że patron ich ulicy był twórcą Socjalno - Rewolucyjnej Partii „Proletariat”, to według IPN-u ustawie nie podlega.
Kto będzie nowym patronem ulic?
- Będziemy chcieli zebrać od mieszkańców propozycje nazw i z tych propozycji wybrać nową – dodała Jolanta Lisewska.
W tym momencie warto przypomnieć, że w Elblągu (teoretycznie) panuje pewna polityka dot. nadawania nazw ulicom i nowe nazwy będą się musiały w ową politykę wpisać. Pierwsze propozycje zmian już są. Rok temu radna Maria Kosecka zaproponowała zmianę ul. Diaczenki na mjr Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę” - dowódcę Wileńskiej Brygady AK i żołnierza wyklętego.
- Komisja ds. nazewnictwa zajmie się propozycjami zmian po otrzymaniu odpowiedzi z IPN-u - zdradziła przewodnicząca komisji ds. nadawania nazw w Elblągu.
Sebastian Malicki