UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • wystarczy doświadczyć rejestracji i czasu oczekiwania na przyjęcie przez "zmęczony personel ". tam nie ma empatii... życzę im podobnie.
  • Czas oczekiwania adekwatny do stanu zdrowia. Jeśli czekałeś długo to znaczy że miałeś biegunkę lub gorączkę a nie zagrożenie życia. Ludzie smainsobie to robicie, oblegacie sory z byle „zadrapaniem „ a potem zdziwienie że trzeba tyle czekać lub że personel jest wykończony. Sofy zostały stworzone do ratowania nagłych stanów zagorzenia życia a nie do nietrzymania moczu czy zdartego paznokcia lub bólu palca od 3 miesiący, od tego są poradnie i lekarze rodzinni z
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    37
    72
    JaKa(2025-08-25)
  • @JaKa - Serio?? To albo nigdy nie byłeś na sor albo jesteś jednym z tych którzy NIEudzielają pomocy!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    Prawda jest brutalna(2025-08-26)
  • A niby czemu ma być empatia dla pacjentów, są traktowani tak jak KLIENT. Jak by lekarz czy personel szpitala miał się przywiązywać do chorych to każdy by potrzebował opieki psychologa. Pacjent jest klientem a szpital świadczy usługi i TYLE. Pojedź za granice chociażby do takiej Brukseli albo Niemiec tam się dowiesz że nie ma takiego czegoś jak EMPATIA w szpitalu. Druga sprawa kolejki i zły system opieki zdrowotnej to WINA rządu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    13
    Gregor82(2025-08-26)
  • @JaKa - Tak się składa, że mam w rodzinie osobę przewlekle chorą i na SOR bywamy bardzo często - zawsze w sytuacji zagrożenia życia. To o czym Pani pisze ma miejsce, ale rzadko, najczęściej jakieś skaleczenia po bójkach, urazy, ale i mnóstwo cierpiących ludzi czekających GODZINAMI aż ktoś się nimi zainteresuje. My zawsze trafiamy z zagrożeniem życia - twardy brzuch, zator w jelitach, wymioty, a i tak zawsze taka wizyta to minimum te 4 godziny, czasami nawet ponad 6,z osobą ledwo stojącą na nogach, wymiotującą, z ogromnym bólem. Oczywiście po odczekaniu swojego zawsze trafiamy na oddział, ale te godziny w poczekalni to koszmar, który śni mi się po nocach. Niestety uważam, że takie działanie SOR jest prowadzone systemowo, z premedytacją - w imię tego co Pani napisała, żeby komuś drugi raz nie przyszło do głowy się tam znowu zgłosić z błahym problemem... Tylko niestety odbija się to na pacjentach, którzy naprawdę potrzebują pomocy i cierpią... Jak widać po materiale TVN, czasami kończy się to dla nich śmiercią... Nie wiem czy jest szansa coś zmienić, musiała by się zmienić cała filozofia działania SOR, przydzielenie większej ilości personelu, podział na dwa oddziały - jeden przyjmujący ludzi z dużymi problemami, zagrożeniem życia, drugi obsługujący tych z skaleczeniami i lżejszymi problemami. A przede wszystkim powinna pojawić się empatia, której niektórym lekarzom na SOR brakuje...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    zdruzgotany(2025-08-26)
  • @Gregor82 - W masmediach i przy okazji różnych uroczystość słyszymy o: "służbie drugiemu człowiekowi", "szczególnej wrażliwości lekarzy i pielęgniarek", "wielkim zaangażowaniu i oddaniu pacjentom", "wielkim poświęceniu dla dobra drugiego człowieka" i. t.p. Są to puste slogany, które nijak się mają do rzeczywistości. Hashtagi: #Takijeden
  • Wystarczy przychodzić na SOR w poważnych sprawach, a nie z katarem …… dopóki ludzie nie zrozumieją od czego jest SOR będą po 8 godzin siedzieć z katarem i narzekać 😩😩😩😩
  • @zdruzgotany - Dopóki ludzie nie zrozumieją do czego jest SOR to tak to będzie wyglądała - katar to nie powód wizyty na SOR 😩- a tak bywa, a już hitem dla mnie była wizyta 14 latka z rodzicami, bo użądliła go pszczoła ( nie było zadnego wstrząsu anafilaktycznego ), zwykle użądlenie - kiedyś mama przyłożyła cebulę i pogoniła na podwórko, dzisiaj SOR 😩. I później osoby, które faktycznie potrzebują pilnej pomocy czekają w kolejkach …
  • Wiesz co w rodzinie mam i pielęgniarki i lekarzy wiem jak działa system zdrowia. Ludzie zwłaszcza Polacy to wielcy znawcy od kurzu i rzeczy zbędnych, Nie znają się na niczym ale się wypowiadają bo podchodzą emocjonalnie. Tak jak było ze smoleńskiem i wtedy każdy to znawca fizyki lotniczej i aeoronautyki i mechaniki lotniczej. Tak samo jest teraz. Jak by jakaś osoba miała spędzić 24 godziny dyżuru w szpitalu to po 6 godzinach już by miała dość. Kolejki z tzw bólem d. bo ludzie przyłażą w nocy o 2 albo 3 czy 4 na ranem bo nie chce im się stać w kolejkach i czekać więc przyłażą z niczym. Albo emerytki co przychodzą na wypisanie recepty i zawracają dupę lekarzowi jak by mogli to zrobić telefonicznie albo u lekarza rodzinnego. TEMU SĄ KOLEJKI I TEMU personel lekarza jest jaki jest ale nie można szufladkować że wszyscy są tacy i nie są empatyczni. Moja żona idąc na dyżur na 20 i wracając po 15 albo 17 jest tak zmęczona że nie ma ochoty jeść ani gadać bo się użera z roszczeniowymi pacjentami często po alkoholu albo że im się coś należy bo płacą ubezpieczeni i z mordą do każdego lekarza się czepiają. A może poszli by pod sejm i tam by morde darli na polityków.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    10
    Gregor82(2025-08-26)
  • @Gregor82 - Jak żonie ciężko to niech do Wójcika idzie. Ludzie jak ludzie taka praca nie każdy się nadaje. Sam chodzisz bez kolejki bo żona cię wciśnie do kolegów lekarzy więc nie wiesz o czym mówisz. Pod sejmem to żona chyba była po podwyżkę jak pamiętam .
  • Służba to była może 50 lat temu, teraz to jest normalna praca jak każda inna. Nikt nikomu służył nie będzie, ludzie mają jakiś wyidealizowany obraz szpitali „ a położe się mają przy mnie chodzić i już bo to ich SLZUBA”, co za średniowiecze. Nikt nie bierze pod uwagę że na 10 pacjentów przypada jedna pielęgniarka, wystarczy że jeden pacjent wymaga więcej uwagi i juzbjest dramat. Zwłaszcza jak pozostałe 9 ma wygórowane oczekiwania w stylu „ proszę otworzyć okienko, poprawić kołderkę, uśmiechnąć się „ Hashtagi: #Genia
  • @JaKa - Braaaaawo! Nic dodać nic ująć!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Don_Lee(2025-08-28)
Reklama