W jednym z budynków przy ul. Wiejskiej dzisiaj około godz. 1 w nocy wybuchł pożar. Dwie osoby zginęły na miejscu, przyczyny pożaru ustali policyjne dochodzenie.
Pożar wybuchł na pierwszym piętrze budynku, zamieszkałego przez trzy rodziny. - Gdy policjanci rozpoczęli ewakuację osób, na miejsce przyjechała powiadomiona już o zdarzeniu Straż Pożarna. Łącznie ewakuowano z budynku cztery osoby. W pożarze zginął 65-letni mężczyzna oraz jego współlokator. Trwa ustalanie jego tożsamości. Budynek, w którym wybuchł pożar, przeznaczony jest do rozbiórki. Na miejscu podczas działań oprócz policji i straży pożarnej był również przedstawiciel Departamentu Zarządzania Kryzysowego. Pozostałe ewakuowane osoby nie ucierpiały. Trafiły do swoich rodzin - informuje kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
- Strażacy na miejscu zastali w pełni rozwinięty pożar mieszkania na pierwszym piętrze oraz klatki schodowej. Część mieszkańców opuściła swoje lokale przed przyjazdem jednostek straży pożarnej. Z uzyskanych na miejscu informacji okazało się, że w budynku wciąż mogą znajdować się osoby poszkodowane. Działania ratowników polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz na równoczesnym prowadzeniu ewakuacji, działań gaśniczych i poszukiwaniu ewentualnych osób poszkodowanych. Łącznie z budynku ewakuowano cztery osoby. Dwóch mężczyzn, którzy znajdowali się w mieszkaniu, które wcześniej było objęte pożarem, pomimo natychmiast podjętej reanimacji nie udało się uratować. W dalszej części działań strażacy dokładnie przeszukali cały budynek wraz z pomieszczeniami wyłączonymi z eksploatacji. W tych lokalach nie stwierdzono żadnych osób - poinformowała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
W działaniach brało udział 7 pojazdów JOP, łącznie 21 strażaków, policja, ZRM, pogotowie energetycznie i pogotowie gazowe.
O zdarzeniu powiadomiono Prokuraturę Rejonową w Elblągu. Ciała zmarłych mężczyzn zostaną poddane sekcji zwłok. Przyczyny pożaru wyjaśni śledztwo.