UWAGA!

Teraz ja - Elbląskie getto

 Elbląg, Elbląskie getto
fot. nadesłana

Na początku chciałbym przeprosić czytelników za słowo getto, ale niestety to, co się dzieje ostatnio w naszym mieście, zasługuje właśnie na takie miano. Od paru dni po głowie chodziła mi myśl, aby napisać na temat rosnących, jak grzyby po deszczu, szlabanów w naszym pięknym Elblągu. Chociaż taki artykuł ukazał się pod tytułem "Miasto szlabanami stoi", to komentarze pod nim zmusiły mnie do napisania paru zdań.

Mieszkam w sąsiedztwie bloków spółdzielni mieszkaniowej Sielanka - oczywiście wszystkie są obstawione szlabanami. Jestem pewien, że jeśli powstaną nowe miejsca parkingowe przed naszym blokiem, to zgodnie z wolą większości właścicieli mieszkań szlaban też stanie - po złości, z zazdrości - wy macie, to i my mamy.
       Niedawno Sielanka wyremontowała parking przy ulicy Kosynierów Gdyńskich i postawiono szlaban. Mieszkańcy trzech punktowców parkują gdzie popadnie, ponieważ mimo kilkunastu wolnych miejsc na parkingu Sielanki, spółdzielnia nie wyraziła zgody na odpłatne korzystanie z tych miejsc, tłumacząc tę sytuację tym, że mieszkańcy ich bloku nie wyrażają na to zgody. Szkoda, bo z perspektywy kilku lat jakieś pieniądze wpływałyby do kasy Sielanki, a tak miejsca są wolne i o dziwo nawet w święta było więcej miejsc wolnych, mimo opinii mieszkańców bloku Sielanki, że miejsca wolne są dla rodzin i gości.
       Może się mylę, ale parkingi te nie do końca powstały całkowicie z funduszu remontowego, ale też ze środków unijnych (RPO). Na Warmii liderem w pozyskiwaniu środków z Regionalnego Programu Operacyjnego jest spółdzielnia Pojezierze w Olsztynie. Oczywiście o te pieniądze mogły też się starać wspólnoty mieszkaniowe. Paradoks polega na tym, że szlabany stały się kością niezgody i podzieliły mieszkańców bloków sielankowskich.
       Trzeba wspomnieć, że przy okazji stawiania szlabanów, odnawiane są tereny zielone przy nieruchomościach spółdzielni Sielanka, które ogradzane są siatką ogrodzeniową i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mieszkańcy tych bloków nie mają gdzie wychodzić z pieskami i chodzą na spacery pod bloki innych wspólnot. W ten sposób dbają o czystość swojego otoczenia czyli sielankowego.
       W artykule Miasto szlabanami stoi zwrócono uwagę na możliwość wykupienia od miasta za symboliczna złotówkę ziemi będącej w granicach wspólnoty. Złotówka to nie dużo, ale trzeba zadać sobie pytanie: czy warto? Wiosną, latem - koszenie trawy, zimą - odśnieżanie, zagospodarowanie terenu, jakie to koszty, czy to wpłynie na wysokość opłat za mieszkanie? Tereny przy blokach, kamienicach są od wielu lat zaniedbane i miasto chcąc pozbyć się kłopotu i woli oddać ten kłopot za złotówkę.
       Od 4 marca do 17 czerwca 2001 roku w Polsce trwała pierwsza edycja ,,Big Brother". W oficjalnych wywiadach telewizyjnych i radiowych mało kto się przyznawał, że ogląda taki program, jak już to w celach naukowych. Wcześniej 4 czerwca 1989 roku odzyskaliśmy wolność, jeszcze wcześniej Orwell napisał książkę "Rok 1984". Mamy rok 2015, wszędzie kamery i szlabany, ludzie patrzący na siebie z pogardą i tylko brakuje wieżyczek z ochroniarzami.
      
      
      
Mex.
Liczba publikacji: 34
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
5.1 15 73

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • jak dobrze że Zakrzewo na taki pomysł nie wpadło, trudno sobie wyobrazić wjazd na Nalazków czy Okulickiego i każdą inną ulicę na "pilota" ze "sto milionów" pilotów musieliby rozdać a każdy kosztuje :)
  • Dobry człowieku jeśli wybudujesz sobie prywatny domek to dlaczego stawiasz natychmiast płot?
  • Wredoty z mieszkań administrowanych przez ZBK porobili na zapleczu zajmowanych przez siebie budynków odródeczki, działeczki, gołębniki, chlewiki i pchają się ze swoimi samochodami na utwardzone place pod okna sąsiadów. Wynocha na swoje podwórka albo na przystanki tramwajowe.
  • TAK? to sprubuj zaparkować na ulicy Okulickiego po godz, 18.Na parkingu połowa samochodów z R. Nalazków
  • wszystkie wjazdy do biedlonga zaszlabanowac natychmiast!!!!! i dopiero bedzie mozna nazwac to gettem biedlonskim
  • żeby komary nie wlatały
  • Bardzo mądrze szlabany dobra rzecz żadna męda się nie kreci po podwórku autorze tekstu jesteś cienki jak gumka z balona na rower szlaban nie potrzebny
  • a czy wspólnota zrobi coś na DIACZENKI 23-19.. .już nie marzy nam się szlaban ale chociaż zamiast tej trawy normalny parking. masakra tam znalezć miejsce parkingowe.
  • to łam lusterka tym co wiesz na bank że nie są twoimi sąsiadami a parkują pod twoim oknem wiecznie (nalazków na okula)
  • A może autor ma szlaban na lodówkę i tak one go rażą zajmij się czymś innym zbieraj psie odchody itp nie masz co robić a mnie sie nie podoba twój pies glazurnik co wszędzie brudzi jasne??
  • Jak mają na trawnikach leżec sterty gnoju psiego to lepiej zbudować parking i parkować jak człowiek
  • Tylko szlabany mogą zapewnić mieszkańcom bloków zaparkowanie własnych pojazdów pod ich budynkiem. Często i tak nie wystarczy miejsc, bo Ci "biedacy" mają po 3 auta na rodzinę. Są i biedni bez pojazdów. A autorowi trzeba by d. .ę wychłostać. Co Ty wiesz o gettach. Za takie porównanie powinieneś społecznie wszystkie parkingi sprzątać. Chcesz wyładować frustracje to jedż do Bażantarni i pobiegaj sobie. W innych miastach są osiedla zamknięte, strzeżone przez ochronę. W Elblągu też, tylko bez ochrony. To już XXI wiek i czas zaktualizować poglądy. Inna sprawa, że miasto nie dba o dodatkowe parkingi, ponieważ wszystkie trawniki to tzw. Ubikacje dla kochanych piesków. Kiedyś były napisy:" Chrońmy zieleń". Dzisiaj strach wdepnąć na trawnik bo tam są same niespodzianki w postaci psich kup. Życzę miłych spacerów. Pozdrawiam.
Reklama