Solidarność z prezydentem Gburzyńskim rozpieprzyła firmę komunalną WPK na spółeczki. I się zaczeło. Powstał Zarząd Komunikacji Miejskiej, który miał tym wszystkim kierować. Bezsensownie wydawane pieniądze na utrzymanie nikomu niepotrzebnej administracji. Kilkudziesięciu urzędników, ,nadzoruje" kilkadziesiąt autobusów i tramwajów poruszających się po naszym mieście. Oddali komunikację miejską w ręce prywaciarzy. No i mamy skutki idiotycznych decyzji z początku lat 90.Wystarczy powołać jedną firmę komunalną-elbląską.