Rynek to super miejsce :)Oby trwało co najmniej tak długo, jak o miastko :)Pozdro dla wszystkich dumnych ludzi spotykających się tamże :)nawet nie wiecie, jakie wrażenie to robi na "turystach z zachodu", którzy z karpiem na ustach patrzą, że tu wciąż można kupić coś ot tak, od zwykłego człowieka, bądź "ubrudzoną ziemią"marchewkę; ))), bez udziału korporacji, kart kredytowych i innych narzędzi zniewolenia; ] - tęsknią za tym, że u siebie większość takich rynków dali zarżnąć wielkiemu kapitałowi. .. i teraz mogą sobie co najwyżej pójść do marketu po chemiczne żarcie.
@Norge - Z tym chemicznym żarciem to jest akurat odwrotnie ! Poza tym nikomu nie musisz pisać jak chemia używana jest ponad normy w gospodarstwach. W sklepach z tego, co wiem, partiami są artykuły badane a te z rynku, jak myślisz? Nie twierdzę, że takich, co mają na rynku warzywa nie skażone chemią jest naprawdę garsteczka. Chyba nie mieszkasz na wsi, bo wiedziałbyś ile chemii ląduje na polach !!!