
- Schodząc ze szczytu okazało się, że starszy mężczyzna dzwoni po TOPR, ponieważ nie może samodzielnie zejść. Wjechał na Kasprowy Wierch i chciał spacerkiem zejść, niestety okazało się, że kolana odmówiły współpracy i nie mógł samodzielnie iść. Wycieńczonemu turyście pomógł policjant z Elbląga Łukasz Machelski, który wraz z rodziną był w Tatrach na urlopie. Mężczyznę przejęło TOPR - czytamy w informacji KMP w Elblągu.
- Przy pomocy Łukasza i Aleksa udało się zejść kawałek dalej i przekazać mężczyznę ratownikom TOPR. Góry to potęga, trzeba mieć do nich pokorę. Łukasz Machelski na co dzień to policjant Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, a Aleks to jego syn. Obaj pomagali wycieńczonemu mężczyźnie - czytamy w informacji zamieszczonej w mediach społecznościowych przez KMP w Elblągu.
- Nigdy nie chwaliłem się, gdy komuś pomagałem, ale po namowie żony stwierdziłem, iż warto pokazać, że nie przechodzimy obok obojętnie, gdy ktoś potrzebuje pomocy - dodaje Łukasz.
Pamiętajcie: każdy z nas może się znaleźć w takiej sytuacji, że będzie potrzebował pomocy lub będzie w stanie pomóc komuś innemu.