Jak można dać się potrącić przez samochód? Ja rozumiem, że w lesie zaczaił się na człowieka jakiś drapieżnik, czy zza krzaków wybiegł żubr i poturbował zaskoczonego ale samochody się nie czają. Jadą, wydają masę dźwięków i są większe od żubra(objętościowo). Generalizując - trzeba być fajtłapą żeby dać się potrącić. Pomijam sytuacje gdy rakieta pędząca 200km/h kosi przystanek z ludźmi etc.
Z drugiej strony - najechać na kobietę zchodzącą z jezdni? Ile kierowca miał lat? 85 ? 90? Z opisu można wywnioskować, że nie zauważył tej Pani, bądź źle zanalizował sytuacje. Tak czy inaczej dramat z umiejętnościami.
Od czerwca pieszy będzie miał pierwszeństwo przed wejściem na pasy, z czego bardzo się cieszę bo z doświadczenia wiem, że to świetnie działa, ale nie zwalnia nikogo z rozsądku i uwagi.
Pozdrawiam wszystkich
@Mieczysław - Ja się nie cieszą z nowych przepisów, irytuje mnie grzeczność kierowców, zanim on się zatrzyma a później zanim ruszy byłabym już dawno na drugiej stronie. Jak chce być szarmancki to niech co najwyżej pomacha; )