Na 27,7 tys. złotych brutto rzeczoznawca wycenił forda mondeo, byłe auto prezydenta Elbląga, które w ostatnich latach służyło pracownikom urzędu. Ratusz chce je teraz sprzedać m.in. ze względu na wysokie koszty jego eksploatacji.
Ford mondeo został zakupiony w czerwcu 2012 roku za czasów prezydentury Grzegorza Nowaczyka. Na tamte czasy był to luksusowo wyposażony samochód – skórzana tapicerka, komputer pokładowy, podgrzewane siedzenia, czujniki parkowania, wyposażenie w systemy bezpieczeństwa, które teraz są standardem w autach (ABS, EBD, ESP, TCS czy EBA) i wiele innych udogodnień. Służył prezydentom Elbląga do 2019 roku, kiedy ratusz kupił nowe auto – skodę superb, która do dzisiaj jest samochodem prezydenckim.
Do forda mondeo przesiedli się urzędnicy, którzy w ostatnich latach, jak informuje Biuro Prasowe Prezydenta Elbląga, korzystali z niego do wyjazdów służbowych. Auto, jak się okazuje, jest już wyeksploatowane (ma 237 tys. km na liczniku), dlatego władze miasta chcą je sprzedać.
- Z uwagi na bezpieczeństwo urzędników oraz wysokie koszty eksploatacji i napraw auta podjęta została decyzja o jego sprzedaży. Tylko w ostatnich 4 latach na naprawy tego samochodu wydano ponad 25 tys. zł – informuje w odpowiedzi na nasze pytania Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Rzeczoznawca wycenił wartość forda na 27,7 tys. zł. Prezydent ogłosił konkurs w formie pisemnych ofert, w którym może wystartować każdy chętny (auto można wcześniej obejrzeć, umawiając się na spotkanie z odpowiedzialnym za konkurs urzędnikiem).
Na zgłoszenia władze miasta czekają do 29 października, otwarcie ofert ma nastąpić dzień później. To druga próba sprzedaży forda w ostatnim czasie. Pierwsza – kilka tygodni temu – nie doszła do skutku.
Jak dodaje Joanna Urbaniak, zarówno obecnemu, jak i poprzedniemu prezydentowi do celów służbowych służy skoda superb. - Obecnie nie planuje się zakupu nowego samochodu. Samorząd ponad miesiąc temu popisał umowę na długoterminowy wynajem samochodu osobowego marki skoda, która wykorzystywana jest przez pracowników tut. urzędu – napisała nam rzeczniczka prezydenta.