UWAGA!

----

Ruiny pałacu Victora i Margarethe Fehlauer (Letnie przystAnki odc. 1)

 Elbląg, Ruiny pałacu Victora i Margarethe Fehlauer w Pudłowcu,
Ruiny pałacu Victora i Margarethe Fehlauer w Pudłowcu, fot. Anna Dawid

Do większości miejsc, które chciałabym Wam pokazać w cyklu "Letnie przystAnki", zaprowadził mnie przypadek. Nie były to podróże zaplanowane, a raczej krótkie przystanki w dłużej trasie. Odkąd jestem dziennikarzem (czyli niemal od 17 lat) nie rozstaję się z aparatem, więc uzbierała się całkiem spora dokumentacja fotograficzna bliższych i dalszych ciekawych zakątków. Może i wy zrobicie sobie w którymś z nich krótką pauzę? Zapraszam na przystanek pierwszy - ruiny pałacu Victora i Margarethe Fehlauer Zdjęcia.

Pudłowiec to mała wieś w gminie Stary Dzierzgoń, od Elbląga mamy do niej ok. 45 km. Ja trafiłam tutaj jadąc autem do pobliskich Myślic. Ruiny pałacu mijałam przy drodze. Zaparkować możecie w małej zatoczce bezpośrednio przy nich. Ruiny obejrzycie obchodząc je po prostu dookoła. Sądzę, że eksploracja wnętrza grozi śmiercią. Są niezabezpieczone, więc czas zrobił i robi nadal swoje.

  Elbląg, Trasa,
Trasa, fot. google maps

Czego możemy się dowiedzieć o budowli i dawnych właścicielach pałacu? Na miejscu niczego, więc już po powrocie do domu poszukałam informacji. Nie ma ich zbyt wiele.

- Na początku XVIII w. jako właścicieli folwarku wymienia się braci Dreher. Nie pozostawili oni po sobie potomków, dlatego majątek przeszedł w ręce Popławskich. W 1860 r. Amelia Popławska, córka ówczesnych właścicieli majątku, wyszła za mąż za lekarza Ernesta Jeimke. Prawdopodobnie to oni na początku lat 60-tych XIX w. zlecili budowę pięknego pałacu rodzinnego. W 1884 r. jedyna córka Amelii i Ernesta – Margarethe wyszła za mąż za Viktora Fehlauren (Fehlaver?). Od tego czasu aż do 1945 r. majątek pozostaje w rękach ich potomków.

Dwór w Pudłowcu powstał w dwóch etapach. Część zachodnia powstała na początku XIX w. jako budynek mieszkalny w pierzei północnej folwarku. W 3 ćwierci XIX w. przebudowano całość zespołu. Folwark przeniesiono bardziej na wschód a dwór przebudowano, nadając mu charakter rezydencji. Założono również park. Przypuszczalnie rozbudowę dworu zlecił wspomniany wyżej kpt. Fehlaver, który był właścicielem majątku w 1889 r. Sam dwór został mocno rozbudowany. Dodano mu południowe skrzydło boczne, które połączono ze starszą częścią wysoką wieżą. Całość zespołu brył została wykończona w stylu neogotyku angielskiego, z bogatym detalem architektonicznym. Po 1945 r. dwór pełnił kilka funkcji. Mieściły się w nim biura, świetlica, sklep wiejski i mieszkania. W latach 80. został opuszczony i niszczał z roku na rok. Obecnie jest w stanie ruiny – cytuję za Dwory i pałace Polski

Znalazłam również informację, że budynek należy od 2001 roku do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Intrygujące miejsce z ciekawą historią. Polecam ten przystanek, gdy będziecie w okolicy. Warto zwrócić uwagę na przylegający do pałacu park (obecnie, niestety również w ruinie). Rosną w nim stare dęby, które posadzono na pamiątkę braci Dreher.

 

Do zobaczenia na następnym przystanku już w sobotę, 5 lipca.

Anna Dawid

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Elblążanie fani takich ruin powinni się złożyć i wyremontować!!! Jestem na tak.
  • Może lepiej zacząć od ruin blisko Elbląga, a dopiero później te oddalone o 45 km.
  • Do 1989 roku obiekt ten był częścią PGR Stary Dzierzgoń, a po 1990 roku w związku z likwidacją PGR-ów w Polsce ziemie i obiekty, w tym wszystkie dawne pałace czy dworki wchodzące w skład tych pegeerów, przejęła Agencja Nieruchomości Rolnych, która w imieniu Skarbu Państwa przejęła je na własność. Opisany dworek nadal jest własnością tej Agencji (Odział w Gdańsku z siedzibą w Pruszczu Gdańskim), gdyż jak dotąd nikt nie zgłosił chęci jego zakupu lub innej formy przejęcia tego obiektu. Takie budowle niezbyt chętnie są wykupowane, a w zasadzie zainteresowanie kupnem lub dzierżawą cieszą się jedynie grunty rolne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    1
    Agenesp(2025-06-28)
  • Bardzo Pani dziękuję, za ciekawą informację. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    1
    miłośnik staroci(2025-06-28)
  • Więcej takich artykułów, bo często nie wiemy co jest obok nas niedaleko. Niestety gruntuje to wiedzę, że polskie władze nie szanują i nie dbają o poniemieckie zabytki.
  • Nasze władze nie dbają o żadne zabytki.
  • A wystarczy się zainteresować. Ja pudłowiuec mam obfotografowany 20 lat temu, jeszcze jak na zapleczu była stolarnia.
  • Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa jest gwarantem, że obiekt już nigdy nie odzyska minionego blasku. A chętnych do zakupu brak także z tego względu, że chandryczenie się z Konserwatorem Zabytków kosztuje zazwyczaj więcej zdrowia, niż restauracja takiego obiektu pieniędzy. Smutne to, ale takie są nasze realia troski o zabytki!!! Pozdrawiam Aniu!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    Janusz S.(2025-06-29)
Reklama