W związku z silnym wiatrem straż pożarna otrzymała do piątkowego (14.01) popołudnia ponad dwadzieścia zgłoszeń. Elbląscy strażacy są wzywani przede wszystkim do powalonych drzew oraz zerwanych konarów. Zdjęcia.
- Od północy do godz. 13 mieliśmy ponad 20 zgłoszeń dotyczących powalonych przez wiatr drzew, połamanych konarów i gałęzi. Strażacy usuwali między innymi drzewo, które spadło na zaparkowane samochody na ul. Jana Henryka Pestalozziego. Na szczęście nikt podczas tego zdarzenia nie ucierpiał - mówi kpt. Mateusz Norek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
Jak podaje Biuro Prognoz Hydrologicznych Białymstoku cały czas wieje wiatr o średniej prędkości od 20 km/h do nawet 35-45 km/h, porywisty. Do tej pory najwyższe porywy zanotowano głownie w północnych i centralnych powiatach województwa warmińsko – mazurskiego i wyniosły one: Olecko 23,4 m/s (84 km/h), Kętrzyn 23,1 m/s (83 km/h), Mikołajki 21,4 m/s (77 km/h), Nowa Pasłęka 20,5 m/s (74 km/h), Lidzbark Warmiński 19,9 m/s (72 km/h). W innych miejscach porywy osiągały od 55 km/h do 70 km/h. Silny wiatr będzie się jeszcze utrzymywał do godzin wieczornych w piątek i nadal w porywach lokalnie może osiągać 90-100 km/h.
Z powodu silnego wiatru opóźnione były również pociągi (ponad 130 min.) m.in. relacji Elbląg - Gdynia oraz Słupsk - Elbląg. W Gdańsku w piątek po godz. 6 drzewo przewróciło się na tory i uszkodziło trakcję. Około godz. 8.50 ruch został wznowiony po jednym torze, natomiast około godz. 10.35 otworzono drugi tor.