Na jednej ze stacji benzynowych przy ul. Płk. Dąbka doszło do wycieku gazu z dystrybutora LPG. Ewakuowano obsługę i klientów, strażacy zabezpieczyli teren, ruch drogowy w okolicy został wstrzymany. Jak dowiedzieliśmy się kilka minut temu, niebezpieczeństwo wybuchu zostało zażegnane, strażacy wracają do bazy, stacja jest znowu oświetlona, a ruch kołowy został przywrócony.
- Doszło do tego w wyniku nieostrożności klienta podczas tankowania – mówi Ryszard Baran, rzecznik prasowy elbląskich strażaków. – Odjechał bowiem z przewodem od dystrybutora powodując jego pęknięcie. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy zakręcili zawór, ewakuowano personel oraz klientów stacji. Policja wstrzymała ruch na ul. Płk. Dąbka oraz w okolicy. Najmniejsza bowiem iskra mogła doprowadzić do wybuchu, który mógł stanowić zagrożenie dla okolicznych mieszkańców.
Na miejsce przyjechał serwisant z Tczewa, który przejął miejsce zdarzenia od strażaków. Jak dowiedzielismy się przed chwilą, jedna jednostka straży już wróciła do bazy, druga zaraz do niej dołączy. - Niebezpieczeństwo wybuchu zostało zażegnane - mówią strażacy.
- Odjeżdżają już także policjanci, ruch kołowy został przywrócony, a stacja jest znowu oświetlona - dodaje oficer dyżurny elbląskiej policji.