Kończy się najważniejsza kampania w najnowszej historii Polski. Kampania brudna i nierówna. Kampania, której daleko do standardów zachodnich demokracji. Kampania, w której nie planowałem uczestniczyć...
Swoją służbę publiczną pełnię od czasu demokratycznych przemian i pierwszych wyborów samorządowych. Najpierw w samorządzie, później w parlamencie, a obecnie znów na Warmii i Mazurach jako szef klubu KO w Sejmiku Województwa. Jeszcze pół roku temu, nawet nie myślałem, że ponownie wystartuję w ogólnopolskich wyborach. Planowałem poświęcić się pracy samorządowej oraz wsparciu rozwoju gmin i powiatów Kanału Elbląskiego i Pojezierza Iławskiego.
W maju odbyłem szereg rozmów z najwyższym kierownictwem Platformy Obywatelskiej. Moi rozmówcy przekonywali mnie do powrotu w ławy poselskie. - Stasiu, będziesz potrzebny - twierdzili, wykładając na stół cały katalog spraw, wymagających pilnej naprawy.
Na początku się wahałem. Przecież już czas na młodych - myślałem. Z czasem zaczęły jednak trafiać do mnie argumenty, że oprócz młodzieńczej energii, w przyszłym Sejmie, który ma przecież odbudować w Polsce demokrację i praworządność, potrzeba również ludzi doświadczonych, sprawdzonych w pracy parlamentarnej.
Swoją kampanię rozpoczynałem z wielkimi obawami. Wiedziałem, że będzie ciężko, i momentami było, jednak skrzydeł dodawał mi optymizm moich współpracowników oraz ludzi, z którymi się spotykałem. W ciągu ostatnich tygodni odwiedziłem dziesiątki miejscowości, uścisnąłem setki, jeśli nie tysiące dłoni i przeprowadziłem niezliczone ilości pouczających rozmów o Polsce.
Z każdym dniem zarażałem się Waszym entuzjazmem i wiarą, że odbudowa naszej Ojczyzny jest możliwa. Cieszyłem się, że mnie rozpoznajecie, deklarujecie wsparcie, interesuje Was nasze 100 konkretów, wieszacie banery, plakaty, rozdajecie ulotki. Na chwilę przed wyborami, bardzo Wam za to dziękuję.
Kampanijny maraton kończę z poczuciem, że stoimy u progu wielkiej zmiany, która odnowi Polskę. Głęboko wierzę, że już za chwilę zakasamy rękawy i zaczniemy naprawiać wszystko to, co zepsuł PiS. Pokonamy ich za dzielenie Polaków na lepszy i gorszy sort, za zniszczenie praworządności, degradację Polski na arenie międzynarodowej, zawłaszczanie polskości, upolitycznienie munduru, pogardę i łamanie praw kobiet. Za zakłamywanie historii, za niszczenie dorobku polskiej demokracji. Za maseczki od handlarza bronią, działki Morawieckiego i aleję pisowskich milionerów. Pokonamy ich, bo mamy Polskę w naszych sercach.
W najbliższą niedzielę zdecydujecie Państwo o losach naszej Ojczyzny. Jeżeli zagłosujecie na Koalicję Obywatelską, możecie być pewni, że zbudujemy Polskę wolną, bezpieczną, uśmiechniętą i europejską. A jeżeli nadal poszukujecie na naszej liście swojego przedstawiciela, polecam swoją kandydaturę. Obiecuję, że całą swoją energię, doświadczenie i umiejętności, które zdobyłem przez ponad 30 lat służby publicznej, wykorzystam w ciężkiej pracy dla Polski naszych marzeń.
Stanisław Gorczyca
Koalicja Obywatelska (nr 3 w okręgu 34)
www.gorczyca2023.pl
www.facebook.com/gorczyca2023
--- Materiał wyborczy opublikowany i opłacony przez KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni ---